IBM Lenovo T61

T61 posiada wręcz idealną klawiaturę i touchpad, klasa sama w sobie.

22763.jpgStało się, w końcu zmieniłem swojego wysłużonego DELL-a D600. Zastanawiałem się między dwoma laptopami biznesowymi (Szyfrowanie sprzętowe TPM, czytnik linii papilarnych, wzmocniona konstrukcja, 3 lata gwarancji) HP 6910p a właśnie T61. Wybór padł na Lenovo. Recenzje możecie poczytać po polsku i po angielsku. Decyzja nie była łatwa, ponieważ laptopy reprezentują jednakowo wysoki poziom. Po wielu dniach przemyśleń skłoniłem się jednak ku T61 pomimo dwóch słabszych komponentów względem HP (brak nagrywarki DVD-RW oraz słabszy akumulator). Wymogiem stawianym dla obydwu był system, a dokładniej wszystko byleby nie Vista ;)

Dlaczego więc T61? Po pierwsze wygląd, który dla jednych to klasyczny oldschool a dla innych kanciatość ;) Kryje jednak ona inną unikalną cechę, mianowicie pokrywę monitora typu clamshell czyli w kształcie muszli co powoduje, iż po zamknięciu nie ma szczelin znanych z klasycznych laptopów. T61 posiada też ciekawy gadżet, lampkę LED w klapie monitora, która w nocy oświetla nam klawiaturę. Wbrew pozorom ten gadżet jest bardzo przydatny.

Matryca: Zdecydowałem się na matrycę panoramiczną 14.1 WXGA+ 1440×900 i powiem, iż wybór był trafiony. Idealne proporcje obrazu. Kąty też w porządku, ale ponieważ jest to matryca mat kolory sprawiają wrażenie lekko wyblakłych (przeciętny użytkownik tego nawet nie zauważy, dopiero palety kolorów Adobe pomogą wyłuskać nam nieciągłości w tym względzie).

Wady? Wada w sumie jest tylko jedna (oprócz ceny), mianowicie “kultura” pracy. Na pokładzie mamy 2 rdzenie T7300 2GHz i kartę graficzną NVIDIA QUADRO NVS 140M 128MB RAM. To powoduje, iż wentylator pracuje cały czas. Jest to bardziej szum w dobrych rejestrach (nie wysoki i piszczący), jednak ja wolałbym aby załączał się sporadycznie a nie cały czas, obojętnie czy pracuję w Wordzie czy patrzę się tylko w pusty ekran ;)

Zalet jest dużo, kilka już wymieniłem. Co można dodatkowo napisać, co często jest pomijane w recenzjach? Mianowicie oprogramowanie Lenovo. Wraz z systemem oprócz kilku “umilaczy” typu 90 dni NIS, Office 2007 też 90 dni i baaardzo przydatne dla każdego Mysql serwer które wywalamy za raz po instalacji dostajemy cały pakiet “systemowy” od Lenovo do zarządzania wszystkimi parametrami laptopa. W połączeniu ze skrótami klawiszowymi tworzy to nasze centrum dowodzenia podzespołami, trybami pracy, zarządzania energią, tworzeniem kopii, szyfrowaniem itd. itp. bardzo przydatny pakiet, typowo biznesowy dla profesjonalistów.

Jeśli macie jakiś pytania i uwagi, zapraszam do dyskusji.