GoldenLine vs. Profeo

goldenline_profeoDo tego wpisu przymierzałem się od dłuższego czasu. Nie będzie tu porównanie portali od strony technicznej ale od strony użytkowników, którzy korzystają z ww serwisów. Moje zdanie jest jak najbardziej stronnicze i tyczy się być może jedynie określonego profilu zawodowego. Wiadomo, będąc po określonym wykształceniu przeważnie przez jego pryzmat dobieramy nasze uczestnictwo w określonych grupach na tych portalach. Na obydwu z nich jestem w grupach o tych samych lub podobnych profilach. Oczywiście nazwy bywają różne ale sedno to samo.

O ile z GoldenLine jestem ogólnie bardzo zadowolony o tyle natarczywy i notoryczny SPAM w Profeo doprowadza mnie do szału. Grupy w Profeo nie służą wymianie poglądów ale rozsyłaniu informacji komercyjnych (oczywiście zawoalowanych pod pozorem jakiś eventów, spotkań, bezpłatnych szkoleń itp.) przez założycieli i osób z nimi związanych. Rozumiałbym to jeszcze gdyby w obydwu serwisach takie działania miałyby na równi miejsce.

Podobnie jest w przypadku zaproszeń do znajomych. Tu zarówno w GL jak Profeo mamy do czynienia z “łowcami kontaktów”, którzy później nam będą umilać życie newsletterami itd. Ale i w tym przypadku na Profeo to zjawisko jest również bardziej intensywne.

Nie mam tu wglądu w dokładne statystyki obydwu serwisów bo podstawowe przyczyny mogą być dwie:

1. Profeo ma większą bazę użytkowników a więc i te zjawiska są siłą rzeczy częstsze.

2. G-L ma trochę inny profil użytkowników.

Opisuję tu pewien określony profil ekonomia/reklama/marketing z domieszką IT. Być może w innych “branżach” wygląda to trochę inaczej.

Swojego czasu o porównanie obydwu serwisów pokusił się AntyWeb.pl, autor wpisu Albert Tomaszewski wyrokował sukces Profeo, jako że stoi za nimi grupa Pracuj.pl – czy jednak kapitał+content są aż tak znaczącymi determinantami sukcesu?

A jak to wygląda w Waszych przypadkach? Które serwisy wolicie i dlaczego :)