Chomik w potrzasku?

Chomikuj.pl – serwis, który pozwala na przechowywanie dodawanych przez właściciela konta plików, ma wielkie grono zwolenników. Niestety na dyskach przetrzymujących owe dane, znajduje się wiele pirackich kopii programów, gier, czy nielegalnej muzyki. Udostępniane są odpłatne e-booki czy poradniki, kopie newsletterów itp. Nie podoba się to właścicielom prawnym tych plików. Chomikuj współpracuje z nimi i udostępnia dane osób łamiących prawo, jednak to nie wystarczy.

Gazeta Prawna informuje o tym, że zbiorowy pozew szykują prawnicy Polskiej Izby Książki. Ma on zostać złożony 19 Lipca tego roku.

webhostingtalk.pl pisze:

Piotr Hałasiewicz, rzecznik Chomikuj.pl broni serwis, powołując się na ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną, która zwalnia do pewnego stopnia z odpowiedzialności dostawcę takich usług. Jeśli dostawca ma świadomość o bezprawnym charakterze działań użytkowników, musi podjąć stosowne kroki – w przeciwnym wypadku traci ustawową ochronę.

Polska Izba Książki wysłała dwa zawiadomienia do właściciela serwisu, jednak ten nie odpowiedział na żadne z nich, twierdząc, że zawierają niewystarczające dane na temat nielegalnych zbiorów.

Moim zdaniem to normalne, że serwis wykorzystuje luki prawne. Możemy sobie tylko wyobrazić, jakie sumy wpadają do kieszeni właściciela dzięki takiemu “omijaniu” przepisów. Jak widać wystarczy ruszyć głową, a można niekonieczne legalnie zarabiać w internecie duże pieniądze. Chomikuj jest tego dobrym przykładem. Podobnie jest zresztą z serwisami torrentowymi czy warezami, których w sieci pełno.

[ź] webhostingtalk.pl; prawo.gazetaprawna.pl