Policja szuka właścicieli warezów i serwisów torrentowych

O 9 rano było u mnie pięciu policjantów. Byli zainteresowani dwoma adresami IP, zarejestrowanymi w 2009 roku. Nie mamy niestety danych na temat naszych klientów jednak dysponujemy bazą e-maili, powiązanych z konkretnymi adresami IP. Jednakże nieczęsto zdarza się, że adresy e-mail naszych klientów są wykrywalne.

W prawie 14 państwach Europy trwają wzmożone akcje tamtejszych służb mundurowych. Policja poszukuje osób odpowiedzialnych za tzw. warezy i portale torrentowe. Poszukiwania trwają m.in. w Szwecji, Czechach i Niemczech.

Znany szwedzki tracker – ThePirateBay – od kilku godzin jest niedostępny. O tym fakcie informuje od pewnego czasu wiele osób, które bezskuteczne próbują dostać się na stronę główną jednej z największych stron z torrentami.

Zgodnie z niepotwierdzonymi informacjami, większość działań policyjnych ma miejsce w Szwecji. Jeden z dostawców internetu w tym państwie, który hostuje witrynę ThePirateBay, stwierdził, że byli u niego mundurowi i zadali kilka pytań związanych z dwoma podejrzanymi adresami IP. O dziwo żadne z komputerów czy innych dóbr nie zostały zajęte przez służby.

WikiLeaks – strona, którą także hostuje ISP ze Szwecji nie jest obiektem działań – tak informuje szwedzki oskarżyciel – Frederick Ingblad, z ramienia którego stróże prawa poszukują dwóch podejrzanych adresów sieciowych.

Mikael Viberg, dyrektor PRQ:

Obiektem operacji policyjnych stały się także Sztokholm, Malmö, Uniwersytet Umea oraz Eskilstuna. Cztery osoby potwierdziły, że były przesłuchiwane w związku z łamaniem praw autorskich. Ich sprzęt został zajęty. Akcje policji celują w tzw. scenę warezową i torrentową.  Planowano je przez dwa lata.

[ź] THINQ