Inicjatorem rozmów jest szef France Telecom (Orange), Stephane Richard. To on zaprosił do współpracy takie potęgi telefoniczne, jak Telefonice czy Vodafone. Według potwierdzonych informacji, pierwsze rozmowy odbędą się 8 października bieżącego roku w Paryżu. Spotkanie dotyczyć będzie stworzenia nowego systemu operacyjnego na urządzenia mobilne.
Dlaczego postanowiono poczynić tak znaczące kroki w tym kierunku? Przede wszystkim europejscy operatorzy chcą się uniezależnić od platform amerykańskich – głównie Apple iOS oraz Google Android.
Abstrahując od głównego tematu, warto napisać, że wśród systemów mobilnych prym wiedzie Symbian, lecz jego pozycja spada. Platforma stworzona przez firmy europejskie miałaby zagarnąć część rynku, zajmowaną przez Androida i iOS, które z racji niezależności wciąż zyskują na popularności.
W planach jest założenie spółki, której celem byłoby stworzenie i zarządzanie nową platformą, która zajmowałaby się aplikacjami trzecimi – na zasadach zbliżonych do iOS czy Androida.
Czy takie rozwiązanie jest w ogóle możliwe? Czy firmy te mają wystarczającą pozycję i są na tyle pomysłowe, aby zaoferować klientom produkt, który podbije ich serca? Jeśli rozmowy pójdą w dobrym kierunku i nowa platforma będzie przebojem, a nie chłamem takim, jak ten oferowany przez chińskie tablety czy podróbki iPhone’a, to kto wie – może się okazać, że do walki o klientelę dołączy także Europa. Jestem tylko ciekawy, w jaki sposób dogadają się ze sobą firmy, które w pewien sposób stanowią dla siebie konkurencję. Trudno mi to sobie wyobrazić.
W niedalekiej przyszłości, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, możemy liczyć na silną, stabilną i niezależną europejską markę. Przede wszystkim spaść powinny ceny usług takich jak AppStore. Jestem także przekonany, że walka o klientelę z trzecią “armią” może odbić się na nagłym spadku cen urządzeń od Apple. To tylko przypuszczenia, ale coś mi mówi, że te wizje są bardzo realne.
[ź] IDG