Wczoraj do testów dotarł najnowszy netbook Acer Aspire One D260 z oferty Orange Free. Na dniach wrzucę małą sesję zdjęciową + porównanie z Nokia Booklet 3G, który posiadam na co dzień. Testy Internetu w trakcie. Obecnie przebywam w zasięgu jedynie EDGE, więc w ciągu paru dni na trasie będę analizował zasięg i jakość połączeń w Orange. Porównanie? Korzystam z internetu mobilnego w Play oraz w GaduAIR, więc w obu przypadkach najbliżej będzie do oferty konkurenta Plusa czyli iPlus.
Testowany przeze mnie model to D260-2Dpu. W ofercie Orange Free znajduje się trochę inny, mianowicie D260-2DGkk. Od tej testowanej przeze mnie różni się zintegrowanym modemem 3G oraz pojemniejszą 6-komorową baterią. Z tego co widzę, nie ma go w wolnej sprzedaży i występuje jedynie w ofertach sieci komórkowych.
Co się rzuca w oczy?
Zasilacz
Acer MiniGo, który jest podłączany bezpośrednio do gniazdka sieciowego, jest lżejszy od typowych zasilaczy o 34% oraz skraca czas ładowania akumulatora o 1/3. Ponadto, opcjonalnie jest dostępny wraz z zestawem wymiennych przejściówek do gniazdek elektrycznych, dzięki którym w każdym zakątku Ziemi użytkownik zawsze ma odpowiednią wtyczkę.
Wymiary
Bardzo cienki (tylko 24 mm) i lekki – 1.25 kg z akumulatorem 6-komorowym (do testów dostałem z 3-komorowym, waga poniżej 1,1kg), jest wyposażony w wyświetlacz Acer CrystalBrite o przekątnej 10.1-cala, rozdzielczości 1024 x 600 pikseli (WSVGA) i formacie 16:9. Ponadto, panel LCD jest podświetlany diodami LED.
Bateria
Testuję zestaw wyposażony w akumulator 3-komorowy. W sprzedaży są też z 6-komorowymi. Dla 6 zapowiadany czas pracy przez producenta to 8h, więc moja 3 zapewni co najwyżej 4h z danych dokumentacji.
Testowałem z maksymalnym przyciemnieniem ekranu (po 18, więc podświetlenie było bardziej niż wystarczające) z otwartą przeglądarką firefox 3.6.10 z 5 wtyczkami oraz 3 kartami, w tym 1 Gmail 1 Pudelek (bo ma dużo przeszkadzaczy ;)) i 1 karta Google i zabawa na wynikach. Praca mieszana na WiFi oraz Orange Free.
Początkowo pobór mocy wynosił -7282 mW, potem zszedł na -5757 mW aby końcowo ustabilizować się na poziomie -3500 – -3700 mW, co przekłada sie na około 5h 10m pracy. Z zadeklarowanymi 4h nie ma więc problemu.
Dla multimediów i większego obciążenia trzeba liczyć się z tymi 3h max.
Klawiatura
Bardzo czuła klawiatura, tylko o 7% mniejsza od standardowej, ma większe przyciski pozwalające na komfortowe pisanie, podczas gdy szerszy touchpad typu multi-gesture idealnie nadaje się do przewijanie dokumentów, obracania i powiększania zdjęć, a także do przełączania stron internetowych. Klawiatura lekko się ugina, ale bardzo przypadła mi do gusty technologia wykonania tzw. chicklet.
WiFi
Aspire One D260 został zaprojektowany z myślą o utrzymywaniu stałej łączności, dlatego jest wyposażony w liczne interfejsy komunikacyjne. Z Internetem można łączyć się przy użyciu bezprzewodowej karty Wi-Fi CERTIFIED. W netbooku zastosowano też antenę z technologią Acer SignalUp poprawiającą jakość nadawanego oraz odbieranego sygnału oraz technologię Acer InviLink Nplify ułatwiająca jednoczesne przesyłanie kilku dużych plików.
Kamera
Kamera internetowa 1.3Mpx Acer CrystalEye, zoptymalizowana do pracy przy słabym oświetleniu, pozwalają na uczestniczenie w wideo-czatach lub wideo-konferencjach, a także na wykonywanie zdjęć. Dodatkowo jest oprogramowanie polepszające jakość wideo podczas rozmów np. na Skype oraz zarządzające połączeniami jak PIPe czy dzielenie plików i pulptu.
System
Ech, znowu Windows 7 Starter. Nie wiem co MS skusiło do tego aby zablokować zmianę tapety. Owszem można pogrzebać i sobie zmienić ale kombinacji co nie miara. System chodzi całkiem żwawo, niemniej chyba zainstaluję Linuxa jak Ubuntu czy Jolicloud.
Dziwne, bo ten netbook był zapowiadany jako dualbot z Androidem a z tego co widzę, nigdzie nie ma takiej wersji.
Wykonanie
Fajna struktura materiałów klapy i wnętrza. Niepalcująca się zbytnio i widać odporna na zarysowania. Te netbooki Acera są dostępne w dwóch wersjach: w kolorach jednolitych oraz właśnie te z fakturami/wzorami. Niemniej na spodzie laptopa jest płyta błyszczącego plastiku, który będzie się i rysował i łapał odciski palców.
Nic nie trzeszczy, spasowanie na bardzo wysokim poziomie. Dawno nie miałem do czynienia z marką Acer i widać, że znacznie polepszyła się u nich jakość wykonania.
Podoba mi się zwarta bryła netbooka, z małą ilością otworów wentylacyjnych. Laptopa można prawie swobodnie trzymać na kolanach / na łóżku bez obawy o przegrzanie się sprzętu.
Temperatura i Hałas
Po blisko 4h konfigurowania, odinstalowywania itd. laptop się nagrzał, spód jest w sumie całkiem gorący i może nas ogrzać w zimne wieczory ;) Wentylator pracuje cicho gdy nie obciążamy systemu, jednak pod sporym obciążeniem zaczyna go słychać przy czym nie pracuje równo i leci po sinusoidzie co z czasem może zacząć wkurzać ;)
Dysk słychać, to chyba normalny 2.5, jak Wam bardzo będzie przeszkadzać stukot to proponuję wymienić na SSD, który można dostać już za 300zł z hakiem.
Pamiętajcie, że mówię tu o pracy w idealnej ciszy w środku nocy. W warunkach dziennych przy dźwiękach tła, netbook jest niesłyszalny.
Czego brakuje?
No tak, netbook w wolnej sprzedaży kosztuje poniżej 1000zł to nie wiem czy za bardzo mamy prawo narzekać, niemniej szkoda że nie ma modułu BT czy 3G – swoją drogą to również przydałby się port HDMI. Z takim wyposażeniem stanowiłby idealny komplet. Kupując zestaw przez Orange z internetem Orange Free macie wbudowany lepszy, 6-komorowy akumulator oraz zintegrowany modem 3G.
Nieniejsze testy odbywają się dzięki firmie Orange oraz agencji Webola, która dla czytelników IT Tech Bloga przeznaczyła w prezencie 1 abonament Orange Free 59 z 15 miesięcznym, opłaconym abonamentem oraz modemem usb Huawei E1752 wraz z kartą 4GB microSD w prezencie. Wystarczy, że skomentujesz któryś z wpisów cyklu testów Orange a będziesz miał szansę zdobyć prezent dla siebie. W zabawie biorą udział wszystkie komentarze z okresu od 29.09 do 31.10 2010. Dodaj wartościowy komentarz i oczekuj na wyniki w listopadzie :)