Transakcja na 7,7 miliarda dolarów może nie dojść do skutku lub być skutecznie opóźniona. Komisja Europejska chce dokładniej przyjrzeć się przejęciu firmy McAfee przez firmę Intel.
W czwartek firma McAfee w wydanym przez siebie oświadczeniu poinformowała, że wszelkie dokumenty regulacyjne zostały dostarczone odpowiednim urzędom i trwa ich weryfikacja. Według oświadczenia transakcja miała zostać zakończona w pierwszej połowie 2011 roku. Do akcji wkroczyła Komisja Europejska.
Zgodę na ostateczne zawarcie transakcji muszą wyrazić urzędy odpowiedzialne za ochronę konkurencji i konsumentów. Unia Europejska chce sprawdzić, czy transakcja która miałaby dojść do skutku nie spowoduje, że firma Intel zyska uprzywilejowaną pozycję na rynku względem innych firm w segmencie produkcji mikroprocesorów. Biorąc pod uwagę fakt, że Intel zdominował rynek mikroprocesorów instalowanych w komputerach PC, połączenie sił obu firm mogłoby niekorzystnie wpłynąć na rynek w UE – a tego Unia Europejska obawia się najbardziej – faktu, że dodatkowa pomoc w rozwoju procesorów ze strony McAfee postawi Intel na pozycji lidera absolutnego.
Rozpatrywanie całej sprawy może potrwać dość długo. Komisja Europejska zapewne bardzo drobiazgowo zbada przebieg transakcji oraz ewentualne jej następstwa dla firm trzecich. Nie bez wpływu na całą sytuację ma fakt, że na Intela swego czasu została nałożona największa kara finansowa w historii Unii Europejskiej – ponad miliard dolarów. Firma została ukarana za dawanie łapówek oraz udzielanie producentom i sprzedawcom ukrytych rabatów na nieuczciwych warunkach.
[ź] networld.pl, di.com.pl