Krita 2.3.0 – droga do profesjonalizmu

Wydanie 2.3.0 wnosi sporo zmian w stosunku do swojego poprzednika, to imponująca ilość aż 1120 poprawek/ulepszeń. Najnowsze wydanie, to oczywiście nie tylko same poprawki, to ogrom pracy, którą programiści włożyli, by aplikacja była szybsza, stabilniejsza i by bez problemu nadawała się do codziennej pracy. To także nowe funkcje, takie jak: nowe silniki pędzli, funkcja zarządzania pędzlami, możliwość skalowania i obracania pędzli, dodano narzędzie transformacji opartej na “klatce” i wiele innych.


Krita to program graficzny, który jest pewnego rodzaju ukłonem w stronę profesjonalnych artystów/malarzy, wszystkich tych osób, które zajmują się szeroko pojętą sztuką cyfrową, ale nie tylko do nich. Skorzysta z niej każdy, kto potrzebuje prostej w obsłudze i dobrze działającej aplikacji do obróbki grafiki rastrowej.

Dodatkowo aplikacja została zoptymalizowana do pracy z procesorami wielordzeniowymi. Programiści chwalą się szybkością renderowania grafiki, która teraz jest nawet 50 razy większa od wersji 2.2.0. Przetestowałem, rzeczywiście działa bardzo sprawnie, płynnie, praktycznie bez żadnych opóźnień podczas rysowania. Poniżej screencast użytkownika NDee, świetnie oddaje możliwości aplikacji.

Opis wybranych nowości

  • możliwość obracania płótna (ułatwia pracę z rysunkiem),
  • możliwość skalowania i obracania wybranego pędzla,
  • możliwość tworzenia nowych pędzli z zaznaczenia,
  • nowe narzędzie wyboru kolorów (zdjęcie “wybór kolorów” z początku wpisu),
  • wsparcie dla obrazów które nie mieszczą się w pamięci operacyjnej,
  • sporo zmian w interfejsie, Petera Sikkinka z projektu GIMP doradzał w sprawie poprawy ergonomii,
  • efekty wyostrzenia i rozmycia działają teraz wydajniej,
  • nowe silniki pędzli,
  • usprawnione narzędzie “pobierania” koloru,
  • nowe narzędzie skalowania i transformacji.

Podsumowanie

Jestem bardzo mile zaskoczony pracą, jaką wykonali programiści, to niebo a zmienia w porównaniu do poprzedniej wersji. Korzystałem z aplikacji przez kilka godzin, eksperymentując z nowymi narzędziami i funkcjami, przez ten czas aplikacja nie sprawiała żadnych problemów. Zaskoczyła mnie również szybkość, działa naprawdę fantastycznie, płynnie, praktycznie bez przycinania. Mnogość funkcji i możliwości jakie użytkownik  dostaje do swoich rąk, zrobiła na mnie niemałe wrażenie. Jeżeli rozwój tego programu będzie się posuwał nadal w takim tempie, to rysuje się przed nim świetlana przyszłość, a my dostaniemy wysokiej klasy narzędzie graficzne. Krita wchodzi w skład pakietu KOffice (w przyszłości Calligra),  o którym pisałem w moim poprzednim wpisie.

Wprowadzenie tylu zmian było możliwe głównie za sprawą Nokii, która jest sponsorem większości prac nad pakietem KOffice . Jak zwykle swoje 3 grosze dołożyli studenci podczas Google Summer of Code (w ramach programu zespół Krity zgłosił 6 projektów). Krita to wspaniała aplikacja, ale przed nią jeszcze daleka droga.

Podobnych programów jest kilka, np. MyPaint czy projekt GIMP Painter. Ten ostatni ma być dodatkiem do GIMP-a, który modyfikuje jego interfejs i dostosowuje go do potrzeb “malarskich”. Przy nadążającej się okazji opiszę te dwa projekty.

Więcej przykładów obrazów jakie powstają w tym programie możecie znaleźć tutaj:

Dodatkowe informacje o wydaniu: http://krita.org/component/content/article/9-krita-updates/66-krita-230-released