Po imprezie integracyjnej, z której wielu wróciło dopiero w środku nocy należało znaleźć siły by zwlec się z łóżka i dotrzeć na drugi dzień infoShare 2011. Organizatorzy przygotowali dla nas gorącą kawę i herbatę zaś przed wejściem do bufetu hostessy rozdawały zimne Red Bulle – to stawiało na nogi. Drugiego dnia konferencji nie było mnie od rana – dotarłem na wykłady o godzinie 11:00. Do wyboru mieliśmy dwie ścieżki tematyczne – technologiczną i miękką (obiekt konferencyjny podzielono na dwie mniejsze sale). Wybrałem “ścieżkę miękką”.
Jan Buze, Michał Giera (WP.PL)
Jan i Michał przedstawili nam wiele ciekawych danych dotyczących mobilnych użytkowników Internetu. Niestety wiele z tych danych było przestarzałych – przykładowo zaprezentowane wykresy o ilości sprzedanych telefonów i smartfonów w latach 2008-2009. Rynek mobilny bardzo szybko się zmienia, więc podpieranie się nieco przestarzałymi danymi było co najmniej nieodpowiednie. Czego jeszcze się dowiedzieliśmy?
- W 2011 roku Android Market powinien prześcignąć AppStore pod względem ilości aplikacji.
- Czego szukają użytkownicy mobilni i w jaki sposób wykorzystują smartfon (nie tylko Internet, ale i aplikacje)/
- Od czasu pierwszego telefonu komórkowego (Motorola DynaTAC – 1973r.) sprzedano razem ponad 3,3mld telefonów komórkowych (w tym oczywiście smartfonów).
- Reklama mobilna wcale nie musi być droga i trudna w realizacji, a użytkownicy chętnie się w nią angażują.
- Co roku słyszymy o tym, że to właśnie TEN ROK będzie rokiem mobile marketingu – tak naprawdę nie ma szans na przewidzenie kiedy taki rok nastąpi. Możliwe też, że m-marketing po prostu wślizgnie się na rynek.
- Rozwiązania mobilne nie będą “kurą znoszącą złote jaja”.
Panowie z WP.PL poinformowali nas także o usługach związanych z ofertami reklam mobilnych w sieci WP.PL. Dowiedzieliśmy się co nieco na temat AdMobile. Na samym końcu Jan i Michał opowiedzieli o nawykach związanych z telefonami (np. niepokój wywołany rozładowaniem się baterii) oraz o kilku akcjach mobilnych. Jeden z filmików prezentujących taką akcję przedstawiam poniżej.
Anna Ałaszkiewicz (Gazeta.pl)
Na tym wykładzie troszeczkę się nudziłem. Pani Anna bardzo mocno reklamowała portal Gazeta.pl – do takich prelekcji podchodzę bardzo negatywnie. Rozumiem fakt obecności marki w temacie prezentacji (Dlaczego Gazeta.pl reklamuje Facebooka?), ale temat ten powinien zabrzmieć w tym wypadku “Dlaczego Facebook reklamuje Gazetę?” – ewentualnie “Dlaczego reklamuję Gazeta.pl na infoShare 2011?”.
Pomijając pełną autoreklamę serwisu i niewątpliwie fajnej akcji “Gazeta.to” (a co tam – zalinkuję) Pani Ania zwróciła uwagę na fakt, że na Facebooku należy być i z niego korzystać z głową bo tak naprawdę promocja w social mediach to obopólna korzyść. Przedstawiono nam także nieco danych na temat zachowań użytkowników w Sieci oraz przykłady zastosowania przycisków “Like/Share” oraz FB Connect w polskich i zagranicznych portalach.
Artur Kurasiński
Na prezentację Artura czekałem tego dnia najbardziej. Trudno powiedzieć czy zaspokoiła moje oczekiwania. Niewątpliwie Artur ma “łeb na karku” i ogromną wiedzę, którą chętnie się z nami podzielił. Z drugiej jednak strony – mówiąc kolokwialnie – brak było tej prelekcji poweru.
Artur zaczął od tematu “na czasie”, czyli contentu trzymanego w chmurze (i usług). Następnie przeszedł do digitalizacji mediów (e-faktury, cyfrowa fotografia, e-notatki). Dowiedzieliśmy się także jak na nasze życie wpłynie technologia NFC (karty zbliżeniowe) oraz mobile banking. Artur poruszył też tematy geolokalizacji (obawy Polaków, wady i zalety). Na koniec dwa odważne stwierdzenia: “W Internecie nic nie ma za darmo(…) za wszystko trzeba płacić.” oraz “To co będzie niedługo poza Internetem będzie nieznaczące”. Poniżej prezentuję film na temat ciekawej usługi, o której Artur krótko opowiedział – Square.
http://www.youtube.com/watch?v=iBieYjxUj5Q
Mateusz Tułecki
Mateusz Tułecki opowiedział nam o społecznym wymiarze Internetu. Podzielił kapitał ludzki (w Sieci) na kapitał społeczny (sieci kontaktów itp.) oraz kapitał kulturowy. Powiedział także, że portale społecznościowe to doskonałe narzędzie do zbierania informacji o ludziach, a wspólne działania na przykład na Facebooku (takie jak Koronacja Yody na Króla Polski) dowodzą tylko, że życie przenosi się do Sieci. Zauważył także bardzo słusznie, że niektóre społeczności wytworzyły odrębny język, sposób pisania, zwroty itd. Doskonałym przykładem są tzw. “Pokemony”.
Borys Musielak (Filmaster.pl)
Prezentacja Borysa była bardzo motywująca i uważam, że była najlepszą z prezentacji dnia drugiego na ścieżce miękkiej. Borys opowiedział nam o procesie powstawania Filmastera – serwisu, który pisany był w pociągu (Borys dojeżdżał 100km do pracy w Londynie i w czasie podróży tworzył Filmastera).
Cała prezentacja poświęcona była Filmasterowi – aspektom geolokalizacyjnym i społecznym serwisu, jego obecności na DemoCampie w Poznaniu i SXSW w Austin w Texasie. Okazało się także, że Filmaster nie konkuruje z Filmwebem czy IMDB. Borys opowiedział o planach wobec Filmastera – integracji z Forsquare czy wersji mobilnej programu dla systemów innych niż iOS.
Paweł Bulanda (InConsulting)
Paweł poprowadził bardzo wartościową merytorycznie prelekcję, na której jednak nie potrafiłem się skupić. Dowiedzieliśmy się między innymi jak napisać dobre CV, jak zachowywać się na rozmowie kwalifikacyjnej i co może nas podczas jej trwania zaskoczyć. Dwie spośród rad Pawła brzmiały:
- Zadbaj by w CV widniało ładne, dobrze oświetlone zdjęcie, odpowiedni adres e-mail (żadne [email protected]). Pozbądź się zbędnych informacji. CV ma być estetyczne i powodować, że chce się je czytać.
- Podczas rozmowy o pracę na stanowisko około-informatyczne staraj się być pewnym siebie, otwartym i nieco bardziej ekstrawertycznym. Pracodawcy lubią ludzi pewnych siebie, a wśród na przykład programistów często trafiają się skryci introwertycy.
Podczas prezentacji Paweł przetestował nas – zadał kilka zadań do rozwiązania na kartkach.
Joanna Chwastowska (Google)
Naprawdę starałem się usiedzieć na miejscu podczas tej prelekcji – wytrzymałem niestety jedynie 15minut po czym opuściłem budynek. Pani Joanna co prawda prowadziła prezentację w dość śmiały sposób, jednak aspekty dotyczące Google TV, które poruszała były dla mnie po prostu śmieszne. Zadawane przez nią pytania retoryczne (“Czym się różni telefon komórkowy od telewizora?” – po tym pytaniu na sali zapanował gwar) i stwierdzenia (“Należy podświetlać elementy w menu bo inaczej użytkownik się pogubi” – mówienie odkrywczym tonem na ten temat przez 3 minuty; poczułem się jak podczas Keynote) spowodowały, że nie mogłem powstrzymać się i po prostu się śmiałem.
Dowiedzieliśmy się w jaki sposób działać będzie Google TV jednak nacisk kładziony na elementy interfejsu i banalne stwierdzenia wywarły na mnie tak negatywne wrażenie, że czym prędzej udałem się w kierunku wyjścia. Prezentacja moim zdaniem bardzo nieudana.
Podsumowanie
infoShare 2011 ściągnęło do nowego budynku wydziału ETI Politechniki Gdańskiej bardzo dużo osób. Poruszane przez prelegentów tematy były bardzo ciekawe, jednak na niektórych prezentacjach po prostu się zawiodłem. Konferencję oceniam jednak bardzo dobrze i z niecierpliwością czekam na infoShare 2012. Organizatorzy! Wspaniała robota!