Wojny patentowe (szczególne te na linii Samsung – Apple) przejdą chyba do historii jako najbardziej zacięte walki pomiędzy wspierającymi się firmami. Samsung przecież dostarcza Apple’owi części niezbędnych do budowy ich urządzeń. Firma Tima Cooka (a wcześniej Steva Jobsa) odpłaca się swojemu kontrahentowi na przykład blokując sprzedaż nieco innego do iPad-a, Samsunga Galaxy Tab 10.1. Po pewnym czasie następuje jeden z wielu kontrataków ze strony Samsunga. Firmy zamiennie wystosowują pozwy sądowe mające zablokować sprzedaż urządzeń konkurenta na pewnym obszarze. Groteska w czystej postaci. Do grona walczących z imperium Apple jakiś czas temu dołączyło HTC i jak się okazuje, porwało się z motyką na słońce.
Samsung kontynuuje walkę z Apple i tym razem wytacza patentowe działa przeciwko iPhone’owi 4S, zaprezentowanemu wczoraj podczas jesiennego Keynote. Cóż uczynić chce koreańska firma? Zablokować sprzedaż iPhone 4S na terenie Francji i Włoch. Prawnicy Samsunga twierdzą, że Apple narusza dwa patenty tej firmy, związane z WCDMA (jeden ze standardów sieci 3G).
Sytuacja zapewne już niedługo znajdzie zakończenie. Jeśli nawet Samsung zablokuje sprzedaż iPhone’a 4S na terenie dwóch krajów, to Apple ma dwa wyjścia: odpłacić się pięknym za nadobne i zablokować sprzedaż urządzeń Samsunga na terenie całego kontynentu (znając Apple, będą “walić z grubej rury”) bądź powalczyć o zablokowanie nakazu (udało się to wszak Samsungowi). Możliwe jest także, że Samsungowi nie uda się przekonać sędziów jakoby Apple naruszało własność intelektualną Koreańczyków. Na taką ewentualność Samsung jest jednak przygotowany – prawnicy Koreańczyków już szykują pozwy przeciwko iPhone 5.
HTC jest kolejnym koncernem, który dołącza do walki z amerykańską firmą. Tutaj jednak sytuacja jest dość kuriozalna. HTC bowiem uznało, że po ataku ze strony Apple (rozeszło się o 20 patentów) należy przeprowadzić kontrę. W tym celu Koreańczycy wykupili firmę S3 dzierżącą “zestaw patentów” przeciwko Apple’owi. Szefostwo HTC zachwycone możliwością przeprowadzenia skutecznego ataku postanowili przygotować pozwy sądowe. Nim się spostrzegli ich prawnicy odkryli, że tak właściwie to ATI – obecne AMD – odkupiło upragnione przez nich patenty od S3 (nikt im nie powiedział?) kilka lat wcześniej.
Jeśli więc HTC zechce powalczyć z Apple w sądzie, będzie musiało zapytać grzecznie o zgodę AMD. Sytuacja wydaje się być nieco kuriozalna.
[ź] thenextweb.com, techeye.net