Nie liż i nie jedz swojego telefonu komórkowego – w 1 na 6 znajduje się pałeczka okrężnicy

Dzieci często wkładają różne przedmioty do buzi. Rodzice widują, jak ich pociechy gryzą komórkę ojca – okazuje się, że jest to niebezpieczne dla zdrowia malucha. Naukowcy z Anglii przebadali telefony z 12 angielskich miast i odkryli, że w 1 na 6 urządzeń zadomowiła się bakteria zwana pałeczką okrężnicy (e.coli). Dorosłej osobie grozi co najwyżej biegunka (no chyba, że w naszym organizmie zagrzeje się szczep O157:H7), małe dziecko może nawet umrzeć.

Dlaczego w tak wielu urządzeniach znajduje się groźna bakteria? Przede wszystkim dlatego, że niektóre osoby zapominają umyć ręce po wyjściu z toalety. W trakcie dnia dotykamy brudnych poręczy, chwytamy za klamki i witamy się z przeróżnymi osobami – a następnie sięgamy po telefon komórkowy. Bakteria przenosi się właśnie w ten sposób.

Rada? Jeśli zauważycie, że Wasz maluch z apetytem “wcina” Waszego smartfona to zabierzcie mu go jak najszybciej. Nie dość, że może nabawić się ciężkich objawów, to jeszcze zaleje Wam głośniczek. :)

[ź] geek.com