Szybka i smukła, czyli nowa Motorola Droid RAZR

Dzisiaj Motorola przedstawiła swój najnowszy model telefonu – Droid RAZR. Jak sądzę, niektórzy z Was pamiętają, że pierwszym telefonem z serii RAZR był V3 – super cieniutki telefon (jak na tamte czasy). Nowy smartfon amerykańskiego producenta ma grubość zaledwie 7,1 mm! A co poza tym? 4,3-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości qHD (960×540). Urządzenie napędza dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1,2 GHz wspomagany 1 GB pamięci RAM. Aparat z matrycą 8 megapikseli pozwala na kręcenie filmów w Full HD, które będziemy mogli zapisać na 16 GB pamięci wbudowanej, a jeśli przyda nam się więcej miejsca, wtedy możemy włożyć do urządzenia maksymalnie 16-gigabajtową kartę pamięci. Podoba mi się, że Motorola zdołała upchać w tym maleństwie dosyć pojemną baterię – 1800 mAh.

Podobnie, jak w modelu Atrix, także do Droida RAZR możemy dokupić LapDock (zamienia smartfona w laptopa), bezprzewodową klawiaturę, dock z portami USB oraz złączem HDMI. Od listopada telefon będzie dostępny w amerykańskiej sieci Verizon w cenie 299 $, czyli drożej niż konkurencyjny iPhone 4S, bądź Samsung Galaxy S II.  Na ten moment nie wiemy nic o dacie premiery w Polsce. Mam nadzieję, że nastąpi to bardzo szybko.

Od strony sprzętowej telefon robi całkiem dobre wrażenie, gorzej jest z wyglądem, który według mnie jest dosyć nijaki.

[ź] engadget.com