Asus pokazał teaser oraz kilka fotek (z daleka) swojego najnowszego tableto-netbooka, czyli Asusa Transformer 2. Robi wrażenie, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę 4 rdzenie Tegry 3. Zapewni to bardzo dobrą moc obliczeniową.
Jednak gdzie będzie kryć się siła tego tandemu?
- Z jednej strony system Android 4.0, który jeśli zapewni nam pełnoprawną przeglądarkę oraz możliwość porządnej obsługi zewnętrznych ekranów, może zastąpić w większości gospodarstw, czy nawet firm terminale www/office. Po co kupować laptopa/komputer do www, poczty i tego typu prostych czynności, skoro możemy mieć uniwersalne urządzenie za rozsądną cenę.
- Tylko czekać premiery Windows 8, który będzie kompatybilny z procesorami ARM. Wtedy przewaga tradycyjnych netbooków i terminali jeszcze bardziej spadnie. Już teraz widzimy ile mocy obliczeniowej jest marnowane w jednostkach i5, i7 itp., których 3/4 z nas nie wykorzystuje (jeśli pominiemy obróbkę wideo, 3d i gry).
Osobiście bardzo czekam na moment, gdy ultrabooki, netbooki i tablety umożliwią w pełni responsywną pracę w obrębie prac biurowych. Zyski są niesamowite:
- wyjątkowa mobilność rozwiązań,
- długie czasy pracy bez ładowania,
- możliwość korzystania w podróży, w domu, w biurze z tego samego terminala – zmieniając jedynie stację dokującą.
Obecnie mój iPad 2 się po prostu marnuje, owszem oglądam na nim filmy, zarządzam pocztą, komunikuję się czy przeglądam www, ale brakuje pewnego ekosystemu, który pozwoliłby mi zastąpić podczas większości prostych czynności laptopa czy stacjonarny komputer.
Będę pierwszym, który z chęcią pozbędzie się mocnego laptopa i stacjonarnego PC na rzecz takiego multi narzędzia codziennej pracy.
Aktualizacja
I już znamy więcej szczegółów. Przede wszystkim cena to jedyne 499 $, więc u nas w PL powinna wynosić około 1999 PLN . Czas pracy na jednym ładowaniu powinien wynosić ponad 14 h, co jest rewelacyjnym wynikiem.