Przyszłość Nokii i Windowsa Phone wiąże się z jutrzejszym Nokia World 2011

Już jutro o godzinie 10:00 czasu polskiego zacznie się konferencja, podczas której Nokia powinna zaprezentować światu dwa lub nawet trzy telefony z Windows Phone 7.5. Nie ma co do tego pewności, ale obserwatorzy poczynań Finów są zgodni: Jeśli Nokia nie zaprezentuje czegoś dobrego, to straci na tym nie tylko ona sama, ale także Microsoft.

Windows Phone to wciąż margines, liczy się tylko Android i iOS. Niewiele jest na ryku smartfonów wyposażonych w mobilny system giganta z Redmond. Egzemplarze, które można uświadczyć w salonach operatorów są horrendalnie drogie. Ich cena ma w przyszłym roku spaść – to zasługa firmy Qualcomm, która dostarczy Microsoftowi tańszych części. Cena nominalna urządzenia wyposażonego w WP7/7.5 stopnieje o ponad połowę, co nie oznacza, że telefony będą o połowę tańsze – nie zapominajmy o marżach.

Podczas Nokia World 2011 fiński producent zaprezentować powinien Nokię 800, brata bliźniaka Nokii N9. Jedyną różnicą ma być system – N9 działa pod kontrolą MeeGo, którego Nokia porzuciła (nie tylko na rzecz Windowsa). Teoretycznie więc Nokia wspiera Symbiana, Windowsa Phone 7/7.5 oraz Tizena, o którym jeszcze nic nie wiadomo.

Nokia 800 będzie wydana również w innych wariantach kolorystycznych – nie tylko różowym

Nokia 800 to telefon z ekranem dotykowym AMOLED o przekątnej 3,7-cala. Smartfona napędzać będzie prawdopodobnie jednordzeniowy Qualcomm 1,4GHz. Wewnątrz: 16GB pamięci. Do tego aparat 8MPx z lampą błyskową. A skoro już przy megapikselach jesteśmy – przeczytajcie koniecznie ten tekst.

Drugim urządzeniem zaprezentowanym podczas jutrzejszej konferencji może być Nokia “Sabre”/”Saber”, czyli tańsza wersja 800-tki. Ma być o wiele tańsza, z niższej półki, dla oszczędnych. Nieoficjalnie mówi się także o Nokii Ace, którą od Nokii 800 różnić ma to, że będzie posiadać 4,3-calowy ekran dotykowy oraz zgodność z siecią 4G.

Nokia Sabre (lub także Saber) ma być tańszym wariantem Nokii 800

Czekamy z niecierpliwością na jutrzejszą konferencję i możecie być pewni, że jej podsumowanie pojawi się u nas na blogu. Jeśli Nokia nie zaprezentuje ciekawych urządzeń to być może już nigdy nie dogoni czołówki światowych producentów smartfonów, z Samsungiem na czele (tak, tak! Samsung wyprzedził Apple). Microsoft także ucierpi – jak już pisałem mało kto decyduje się na zakup telefonu z Windowsem. Nokia jest jedynym ratunkiem dla firmy z Redmond…