Niezwykle interesujący post opublikował dzisiaj blog WinRumors.com, który opisuje historię pewnego Chińczyka. Student Wei Xinlong postanowił zbudować tablet internetowy, gdyż nie było go stać na kupno jednego z wielu dostępnych na rynku modeli. Wei chciał zrobić prezent swojej dziewczynie i nie skusił się na denną, chińską podróbę. Swoją drogą ciekawe, czy słowa “chińska podróbka” funkcjonują także w tym kraju. :)
Wei kupił taniego laptopa za $78, którego podzespoły pozwalały na uruchomienie i obsługiwanie Windowsa 7. Student nabył w sieci ekran dotykowy i baterię. Projektowanie własnego tabletu zajęło mu 10 dni, kosztowało w sumie 125 dolarów. Można? Jak najbardziej!
Tablet ponoć podobny jest do iPada, ostatnio panuje jednak moda na porównywanie wszystkich tabletów i smartfonów (szczególnie Samsunga) do produktów Apple. Mnie on w ogóle nie przypomina prekursora dzisiejszych tabletów poza jednym małym szczegółem – home buttonem, który Wei ulokował w ramce ekranu. Tablet własnej roboty waży tyle co 400-stronicowa książka, ma logo Apple i działa pod kontrolą Windowsa 7. Wystarcza do surfowania po sieci, oglądania filmów i czytania e-booków. Dziewczyna Weia jest zachwycona. Zastanawiam się, czy możliwe jest zbudowanie takiego tabletu bez specjalistycznej wiedzy…
[ź] winrumors.com