Pierwszy dzień Mobile World Congress rozpoczęła fińska Nokia. Plotki mówiły o nowym, tanim smartfonie z Windows Phone 7 oraz następcy modelu N8, który także miał być ostatnim produktem Nokii z Symbianem ^3.
Rozpoczęto standardowo od pokazania co firma zrobiła w ostatnim czasie. Następnie Mary McDowell zaprezentowała dwa nowe modele urządzeń z linii Asha – 202/203 oraz 302. Pierwsza to tani (60 €) ficzer-fon wyposażony w ekran dotykowy oraz pozwalający na instalowanie aplikacji. 302 to z kolei telefon z klawiaturą w układzie qwerty, jednak najciekawszą nowością w nim jest wsparcie dla Email for Exchange: od dzisiaj nawet najtańsze telefony będą mogły synchronizować pocztę, kontakty oraz kalendarze z kontem Email, dostępna też będzie współpraca z serwisem WhatsApp. Urządzenie ma oferować także Wi-Fi oraz 3G w cenie 95 €. Dostępność? Oba modele w przeciągu następnego miesiąca.
Następnie Stephen Elop przeszedł do omawiania serii Lumia, ostatniego hitu Nokii z Windows Phone. Pierwszą nowością była ogólnoświatowa dostępność Nokii 900. Jednak to właśnie kolejny produkt był najważniejszy podczas tej prezentacji: tania Lumia 610. Jest to pierwszy telefon stworzony z uwzględnieniem najniższych obecnie wymagań mobilnych okienek, czyli procesor słabszy niż 1 GHz (w 610 – 800 MHz) oraz mniej pamięci RAM, czyli 256 MB. Smartfon ma ekran 3,7″ o rozdzielczości WVGA (plotki mówiły o 320×480), aparat 5MPix oraz 8 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej. Teraz największe zaskoczenie, czyli ceny. Lumia 900 kosztować ma 480 €, to było dosyć oczywiste. Model 610 będzie można nabyć w drugim kwartale 2012 roku za jedyne 189 €! Do tego oczywiście darmowa nawigacja od Nokii. Dla przypomnienia: Nokia 500 kosztowała w dniu premiery 150 € plus podatki. Czekam na oferty operatorów z najnowszym Windows Phonem Nokii, według mnie mocno nawojuje na rynku mobilnym pozwalając wypromować mocno system Microsoftu.
Plotki o następcy modelu N8 potwierdziły się: dzisiaj zaprezentowano Nokię 808 PureView. Aluminiowa obudowa z 4-calowym ekranem AMOLED o rozdzielczości nHD skrywa procesor o traktowaniu 1,3 GHz. Jedną z większych (no dobra, jedyną) zalet N8 był jej aparat – 12 MPix z optyką Carla Zeissa. Jak myślicie – jaka matryca wylądowała w 808? 16 MPix? Może wielkie 20 MPix? Nic z tych rzeczy. 41 MPix. Czterdzieści jeden megapikseli! Chciałem zauważyć, że niejedna lustrzanka ma mniej. Nie mam pojęcia, po co tak wiele MPix w telefonie, no ale skoro klienci Nokii tego chcą, to proszę bardzo. Bardzo jestem ciekaw jakie będzie to miało przełożenia na jakość tych zdjęć – fizyczny rozmiar matrycy jak to w telefonach pozostawia wiele do życzenia.
Jak można się domyślić, według mnie najważniejszą nowością jest Lumia 610. Z moich wyliczeń (które często bywają zbyt cudowne, aby były prawdziwe) ten model u operatorów w abonamencie ~50 zł na 24 miesiące powinien kosztować mniej niż 100 zł. Czy mamy szykować się na prawdziwy wysyp Windows Phone’ów na ulicach? Wydaje mi się, że tak.