Jakiś czas temu poinformowałem Was o jednym z ostatnich zakupów Marka Zackerberga, a mianowicie kupił on Instagram. Zastanawiałem się wtedy, po co Facebookowi platforma do tworzenia hipsterskich zdjęć z masą filtrów. Odpowiedź wydaje się być prosta.
Dosłownie przed momentem w App Store pojawił się program Facebook Camera. Jego zadaniem jest ułatwienie korzystania ze zdjęć na największym serwisie społecznościowym. Pozwala ona na przeglądanie tych fotek, które nasi znajomi udostępnili, a także wysyłanie własnych, świeżo zrobionych. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie jeżeli chcemy wysłać zdjęcie zrobione wcześniej – tutaj dużym ułatwieniem może być możliwość jednoczesnego uploadowania kilku plików na raz. Następnie możemy oznaczyć znajomych tam, gdzie są na obrazkach, możemy również otagować ich w poście, a także wskazać miejsce, gdzie je zrobiliśmy.
Na pierwszy rzut oka, program bardzo przypomina wspomniany Instagram, jednak odbiega od niego funkcjonalnością, między innymi brakami filtrów. Na razie tylko tyle jestem w stanie powiedzieć o samym Facebook Camera, więcej będziecie mogli przeczytać, jak tylko pobawię się chwilę bądź dwie programem.
Nie za bardzo widzę ideę tego programu. Moim zdaniem nie ma potrzeby osobnej aplikacji Facebooka tylko do zdjęć; już w tym momencie mamy zazwyczaj dwie – Facebook i Messanger. O ile ta druga jest bardzo przydatna, szczególnie jeżeli nie chcemy marnować czasu, o tyle Facebook Camera został wydany „bo można”. Oczywiście jest to tylko moje zdanie, chętnie poznam Wasze. Będziecie korzystali z osobnego programu tylko do zdjęć na Facebooku? Komentarze są do Waszej dyspozycji.
Po otworzeniu programu, iPhone zostaje przeskanowany w celu automatycznego zalogowania się do naszego konta na Facebooku. Po podaniu danych swojego konta bądź kliknięciu “Continue as…” naszym oczom ukazuje się News Feed, na którym są tylko zdjęcia. Górna belka to cztery ostatnio zrobione zdjęcia (ogólnie, nie za pomocą Facebook Camera) oraz ikonka aparatu, która przenosi nas do trybu robienia zdjęć. Tam oczywiście możemy “strzelić” kilka fotek, a każdą z nich obrobić. Przez obróbkę mam na myśli przycięcie oraz nałożenie filtrów (tak, pomyliłem się wcześniej). Swoją drogą interfejs tej części programu przypomina Instagram, przypadek? Nie sądzę. Tak upiększone zdjęcie możemy dodać do postu a następnie wysłać całość na serwis społecznościowy. Jeżeli chcemy wrzucić kilka plików na raz wystarczy, że wskażemy dodatkowe zdjęcia. Poniżej znajdziecie zrzuty ekranu z interfejsu.
[nggallery id=67]
Facebook Camera w amerykańskim App Store
Zdjęcie: TheVerge