Wydawać by się mogło, że w czasach, gdy smartfony przestają być towarem luksusowym, a stają się chlebem powszednim, ich producenci powinni święcić triumfy i rozmyślać, w jaki sposób inwestować kolejne zastrzyki gotówki. Tymczasem okazuje się, że mimo wprowadzania nowych modeli i posiadania raczej ugruntowanej pozycji na rynku, finanse mogą być nie lada problemem…
Przekonała się o tym tajwańska spółka HTC Corporation – pomimo wydania świetnego smartfona HTC One X oraz niedawnej premiery jego następcy: HTC One X+, z raportu finansowego spółki za trzeci kwartał bieżącego roku wynika, że w ostatnim okresie jej zyski zmalały aż o 79% w porównaniu z rokiem ubiegłym: w zeszłym roku HTC zarobiło w tym czasie 636,5 miliona dolarów netto, w tym – tylko 133,2 miliona.
Odpowiedzi na pytanie “dlaczego”, jest wiele, i każda równie prawdopodobna: analitycy wskazują na fakt, że smartfony HTC raczej nie konkurowały silnie z produktami Apple czy Samsunga. Inni twierdzą natomiast, że to wszystko wina wejścia Tajwańczyków w szerszą współpracę z Microsoftem, a co za tym idzie – wprowadzenia na swoich smartfonach systemu Windows Phone 7.
[ź] pclab.pl