Wolisz pracować, niż pisać długie, skomplikowane maile? Zamiast 1000 znaków mógłbyś przecież zmieścić się w 300, ale skoro nic Cię nie ogranicza, to można się rozpisać. Tym samym tracisz nieco ze swej produktywności i skupiasz uwagę na pisaniu. Jeśli borykasz się z tym problemem powinieneś zapoznać się bliżej z usługą ShortMail.
Ot taka ciekawostka. :)
[ź] lifehacker.com