Kto wpadł na dość kontrowersyjną teorię o walce Instagramu z Pinterestem?

Profile webowe będą dostępne dla użytkowników i marek na Instagramie. I to właściwie tyle – generalnie większość serwisów zachodnich podało newsa, nie zagłębiając się w temat, bądź wytaczając, niezrozumiałą dla mnie, teorię, że od teraz Instagram konkurować będzie z Pinterestem. Nic bardziej mylnego, kto wpadł na tak dziwny pomysł?
Kto wpadł na dość kontrowersyjną teorię o walce Instagramu z Pinterestem?

Instagramu przedstawiać nikomu nie będę, bo to serwis dobrze większości z Was znany. A jeżeli go znacie, to zdajecie sobie także sprawę z tego, jak bardzo “zorientowany na mobile” był dotychczas (Niegdyś był także bardzo “zorientowany na iOS”). Tak jak zmieniają się pory roku, tak zmieniają się także serwisy społecznościowe. Niegdysiejsza decyzja o wydaniu Instagramu na Androida spowodowała tarcia pomiędzy fanami sprzętu Apple, a użytkownikami Androidów. Wydaje się jednak, że dzisiejszy news ukazał się ku uciesze większości użytkowników tej sieci społecznościowej.

Profile webowe to tak na prawdę galeria zdjęć danego użytkownika. Jest to przeniesienie możliwości serwisu ze smartfonów do sieci i jedyne podobieństwo pomiędzy Pinterestem a “webInstagramem” to wyświetlanie zdjęć oraz możliwość ich polubienia, komentowania i otagowania. Na tym podobieństwa się kończą, bowiem założenia obydwu społecznościówek są zupełnie inne. Jeżeli ktoś nie rozumie pomysłu stojącego za utworzeniem Pinteresta i próbuje przyrównać go do Instagramu, to najwyraźniej uważa także, że Twitter jest podobny do Facebooka. A nawet te dwa ostatnie łączy więcej niż Instagram i Pinterest.

Pozwólcie, że wyjaśnię, na czym polegają różnice deklasujące teorię walki Instagramu z Pinterestem:

  • Idea Pinteresta to przypinanie zdjęć i obrazków z sieci. Idea Instagramu to strzelanie fotek telefonem/tabletem.
  • Pinterest pozwala, a wręcz zachęca, do repinowania zdjęć. Instagram to nasze własne poletko, a jedyną interakcję stanowią “serduszka” i komentarze.
  • Pinterest pozwala na klikanie w zdjęcie, które stanowi przeważnie link do źródła. Instagram takiej opcji nie ma
  • Pinterest to tematyczne tablice. Instagram to “tu, teraz, dzieje się”.

Nie ma przesłanek ku temu, aby marki porzuciły Pinterest na rzecz Instagramu – i odwrotnie. Do zauploadowania zdjęcia na Instagram potrzeba (teoretycznie) być fizycznie w miejscu jego wykonania. Ponadto Pinterest dla marki jest raczej medium wizerunkowym i statycznym, zaś Instagram – w moim odczuciu – ma prowokować interakcje. Zanim zareagujecie w komentarzach – doskonale wiem, że można połączyć działania wizerunkowe z interakcją.

Ludzie odpowiedzialni za rozwój Instagramu wykonali doskonały ruch, przenosząc w pełni mobilny serwis społecznościowy na kolejną płaszczyznę. Najważniejszą zaletą tego posunięcia staje się fakt, że od teraz galerie zdjęć będą mogli oglądać ludzie, nieposiadający konta na Instagramie, jak również osoby, które nie korzystają ze smartfonów. Być może pierwszy kontakt wielu przyszłych użytkowników mobilnego Instagramu rozpocznie się na tamtejszej, niemobilnej stronie jakiejś marki?