Na YouTube królują maksymalnie 2-minutowe klipy

To nie jest czas na długie produkcje video – taki wniosek płynie z najnowszego badania portalu Social Bakers. Ponad 62 procent oglądanych klipów na YouTube ma od 1 sekundy do 2 minuty długości. Czy to znaczy, że internauci nie mają czasu na długie formy wideo?
Na YouTube królują maksymalnie 2-minutowe klipy

Social Bakers w okresie od kwietnia do września 2013 zbadało ponad 300 kanałów marek na YouTube. Wyniki raportu pokazują coraz szersze trend skracania treści video.

Raport Social Bakers
Raport Social Bakers

Przykładem potwierdzającym tę tezę jest między innymi sukces portalu Vine. Ten serwis społecznościowy – należący do Twittera – umożliwia publikowanie krótkich filmów o długości maksymalnie 6 sekund (swoisty ekwiwalent 140 znaków na Twitterze). Od czerwca także Instagram ma możliwość udostępniania krótkich klipów o długości maksymalnie 15 sekund.  Wydaję się zatem, że internauci chcą coraz szybszej rozrywki.

vine_logo

Autorzy raportu wskazują jednak, że są pewne dziedziny, gdzie preferowane są dłuższe videoklipy (3-5 min.). Są to np. trailery do gier video. Wynika to ponoć z zasady, że to właśnie taka długość klipu tworzy optymalne zaangażowanie użytkownika w daną grę video. Poza tym przypadkiem znakomita większość innych komunikatów marek powinna być krótsza.

Aby zainteresować naszych potencjalnych klientów formą wideo musimy pamiętać o tym, że w Internecie panuje ogromną konkurencja. O uwagę widza walczą miliony kanałów z filmami. Zatem – aby trafić do naszej publiczności – musimy pamiętać nie tylko o samej treści, ale też o jej odpowiedniej długości. Analizując obecne trendy w internecie wydaje się, że krótka forma wideo to będzie największe wyzwanie dla social media managerów w ciągu najbliższych paru lat – to właśnie content o długości od  0-30 sekund ma największy potencjał wirusowy. Na dzisiejszym etapie trzeba zadbać o to, aby jak najszybciej zaciekawić widza. Jeśli nie zrobimy tego we wspominanym okresie czasu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że “nasza” publika stanie się w mgnieniu oka publiką innego kanału, a w rezultacie też innego brandu.

http://youtu.be/PKjkaGrYpHE