Google+ zmienia się, inżynierowie w Mountain View mają ręce pełne roboty. Niedawno wprowadzili profile firmowe, a już dokładają kolejne, przydatne funkcje. Google obiecuje także, że popracuje nad “kręgami” i w tym celu przejmuje startup o nazwie “Katango”.
Przejęcie Katango
Katango to projekt, który powstał około rok temu. W lipcu tego roku światło dzienne ujrzała aplikacja na iPhone, która grupowała kontakty z listy kontaktów oraz Facebooka w grupy – automatycznie, bez ingerencji użytkownika. Algorytm miał to do siebie, że był bardzo trafny i na podstawie integracji naszej z osobami z Facebooka umiał przydzielać je do odpowiednich grup. Identyczny algorytm posiada Facebook, jednak nie jest on tak trafny. W sierpniu ukazała się aplikacja webowa.
Wicedyrektor ds. produktów Google, Bradley Horowitz napisał na swoim profilu Google+: “W pierwszych dniach Google+ wspominałem, że mamy duże plany związane z kręgami. Jesteście gotowi na trochę magi w swoich kręgach? (…)”. Oczekujmy więc, że Google prawdopodobnie zaadaptuje algorytm z Katango i pozwoli użytkownikom swojej platformy automatycznie grupować kontakty. Nie wiemy jednak, czy Katango zostało przejęte tylko po to – Google głośno sprawy nie komentuje.
Trendy wyszukiwania
Mówiąc o trendach dla danej platformy, przed oczami stają nam twitterowe trendy znajdujące się na prawo od streamu. Google+ wprowadziło ostatniej nocy podobną funkcjonalność w swojej wyszukiwarce na Google+. Wystarczy wpisać do niej cokolwiek, aby po prawej stronie ukazało się TOP10 omawianych w portalu haseł. Niezwykle przydatne. Pierwsza trójka wygląda obecnie tak: Natalie Wood, Breaking Dawn i Tim Tebow. Sprawdźcie sami!
Oznaczanie twarzy
Nowinka ta została ogłoszona ponad pół godziny temu. Google+ podobnie jak i Facebook automatycznie rozpoznaje twarze na zdjęciach i proponuje ich otagowanie. Spójrzcie na poniższe zrzuty.
[ź] news.cnet.com, macworld.com, Nathan Davis