Google powiększa swoją sieć wpływu na obecny wygląd Internetu. Po takich aplikacjach webowych jak Google Adsense, Google Adwords czy Google Analytics przyszedł czas na odpowiednik OpenX (dawniej OpenAds). Niestety tak jak w przypadku startów innych usług google tak i tym razem trzeba liczyć na łut szczęścia przy rejestracji lub też szukać zaproszeń wśród znajomych, którzy się “załapali”.
Nie oszukujmy się, to będzie na pewno hit. Google zdążyło nas już do tego przyzwyczaić. Jeśli się wzięli za taki system to będzie to na prawdę dobre i dopracowane narzędzie.
Ja do tej pory korzystam póki co z OpenAds ale skrypt ten ma wady:
- Z samej definicji jest skryptem, więc wymaga fizycznej instalacji na naszym serwerze i zabiera jego zasoby.
- Co przenosi nas do kolejnej wady, zasobożerności skryptu. Przy dużym ruchu ma spory apetyt na pamięć Ram naszego serwera.
- Jest molochem i to powiedziałbym, średnio czytelnym.
Google AdManager jest obecnie w fazie zamkniętych beta testów. Kto jeszcze nie ma zaproszenia może o takie poprosić. I co jednak dla nas najważniejsze: Google AdManager ma być usługą w pełni darmową i utrzymywaną na serwerach Google.
Tak więc czekamy na oficjalną premierę :)