Polski Service Pack 1 dla Windows Vista

Minął grubo ponad rok, od momentu gdy wydany został Windows Vista. Od samego początku nie był on zbyt entuzjastycznie przyjmowany przez użytkowników – wytykano mu wiele różnych błędów, ale najczęściej pojawiały się zarzuty odnośnie zbyt wygórowanych wymagań sprzętowych, oraz zbytnią ociężałość. Service Pack dla Visty ma to zmienić – przez poprawę efektywności działania systemu, kopiowania plików, wprowadzeniem nowych zabezpieczeń i udogodnień. Warto pamiętać, że faktyczna premiera SP1 dla następcy XP miała miejsce już w połowie marca, ale dostępna była tylko dla określonej grupy użytkowników (wersja: angielska, francuska, niemiecka, hiszpańska i japońska).

Sama premiera tej zbiorczej poprawki była przesuwana parokrotnie m.in. z powodu problemów ze zgodnością sterowników. Dlatego też bardzo istotną kwestią przed pobraniem i zainstalowaniem SP1 jest dokonanie aktualizacji wszystkich sterowników. Najnowsze wersje można ściągnąć na stronie producenta poszczególnych komponentów, albo całego komputera.

W zależności od tego, jaką wersję systemu posiadamy (x86, czy x64) pobieramy odpowiednią paczkę – wersja x86 zajmuje 544,3MB a x64 873MB. Dla użytkowników, którzy mogą mieć problem z pobraniem takiej ilości danych, pocieszeniem może być fakt, że już wkrótce Service Pack 1 będzie dostępny za pośrednictwem Windows Update, co w rezultacie oznaczać będzie konieczność pobrania mniejszej ilości danych (jeżeli system był regularnie aktualizowany).

Sam proces instalacji – jak to w systemie Windows – nie należy do zbyt skomplikowanych, a raczej czasochłonnych, bo instalacja może trwać nawet do kilku godzin! Trzeba się zatem przygotować do kilku godzin bez komputera.

Zagrożenie płynie też dla użytkowników kilku systemów a zwłaszcza Linuxa na jednym komputerze z Vistą.

Microsoft poinformował, że w przypadku korzystania z opcji dual-boot na komputerze zawierającym Windows Vista oraz Linuksa, może dojść do problemu podczas instalacji Service Pack 1.

Problem dotyczy dwóch wersji najnowszego systemu operacyjnego Microsoftu: Ultimate oraz Enterprise, które posiadają BitLockera służącego do szyfrowania dysków. By zainstalować SP1 konieczne jest spełnienie wszystkich warunków. Jednym z nich jest konieczność zaktualizowania programu rozruchowego Windows Vista poprawką KB935509.

Jednak w przypadku zainstalowania Linuksa, oryginalny bootloader Windowsa, który znajduje się w MBR (master boot record) podmieniany jest przez GRUBa czy lilo. W tym miejscu pojawia się problem.

Michael Kleef, Konsultant Microsoft Technology

BitLocker nie jest tylko sposobem na szyfrowanie danych i sprawdzanie systemu, ale raczej sposobem na testowanie ich spójności. Kiedy wpiszesz PIN, BitLocker sprawdza wszystko krok po kroku od chipa TPM po program rozruchowy, i jeżeli znajdzie coś co się nie zgadza, dostęp jest zabroniony. Instalując LILO czy GRUB, przerywa się łańcuch zaufania, ponieważ te bootloadery zajmują MBR, co oznacza, że system się nie uruchomi.
Jednakże dobrze, że uaktualnienie i serwisowanie zawodzi przy tym scenariuszu, ponieważ można sobie wyobrazić, że gdyby podczas uaktualnienia Vista przeinstalowała MBR by przywrócić integralność uruchamiania – zostalibyśmy zasypani pozwami.

Istnieje jednak sposób na obejście tego problemu.

W przypadku posiadania dwóch systemów na jednym dysku, wystarczy przywrócić MBR z Visty przed instalacją SP1. Jeżeli systemy są na różnych dyskach można zamienić ich kolejność i uruchomić komputer z dysku z Vistą.

Po poprawnej instalacji zbiorczej aktualizacji można powrócić do starych ustawień.

Podsumowując:

1. Ściągnięcie aktualizacji zajmie pół dnia (na wolniejszych łączach).

2. Instalacja drugie tyle.

3. Nie posiadając najnowszych sterowników urządzeń możemy narazić się na błędy aktualizacji.

4. Mając Linuxa możemy jeszcze zaliczyć crash komputera.

Kto pierwszy się odważy? ;)

Źródła:
http://vbeta.pl/2008/04/16/polski-service-pack-1-dla-windows-vista/
http://osnews.pl/vista-sp1-nie-lubi-dual-boot/