Oczywiście mamy alternatywy, od tych najbardziej drastycznych jak zmiana systemu operacyjnego na Linux lub Mac OS X (Co do tego ostatniego to zapraszam na podstronę Zbieram na Maca może akurat to przeczyta jakiś milioner ;)) po właśnie zabezpieczania i dbanie o bezpieczeństwo systemu na własną rękę. W przyszłym roku ma się już pojawić następca Visty, Windows 7 – jednak jak to zawsze z MS bywa z dumnie zapowiadanych rewolucyjnych zmian nie zostało nic i wychodzi na to, że to będzie podrasowana Vista i nic więcej, szkoda.
Wracając do tematu, znajdziemy mnóstwo programów do bieżącej kontroli poziomu bezpieczeństwa i aktualności zabezpieczeń. Z tych najnowszych mogę Wam polecić Secunia Personal Software Inspector (PSI), skrót nazwy mylący trochę z popularnym komunikatorem jabbera ;) Secunia to uznane od lat źródło informacji o zagrożeniach związanych z lukami w aplikacjach. Personal Software Inspector jest aplikacją wykorzystującą te doświadczenia oraz bazę informacji o zagrożeniach. PSI skanuje komputer badając jakie zainstalowane są na nim aplikacje i sprawdza w swojej bazie czy wśród zainstalowanych przez użytkownika programów są te niosące zagrożenie. Zwykle chodzi tutaj o starsze wersje, w których wykryto luki. Po skanowaniu prezentowane jest zestawienie niebezpiecznych aplikacji oraz sugerowane działania. Wystarczy kliknąć w ikonkę by zaktualizować program lub zajrzeć na forum Secunii poświęcone zagrożeniom w odpowiednich produktach. Dostępne są dwa widoki uproszczony (SIMPLE) – kierowany do mniej zaawansowanych użytkowników oraz rozszerzony (ADVANCED) dla bardziej dociekliwych.