Wielu z Was zapewne korzysta z last.fm a dzisiaj wpadłem na ciekawy “projekt”, grupa anonimowych programistów postanowiła hmm zwiększyć funkcjonalność serwisu poprzez odpowiednie skrypty Greasemonkey i upubliczniła efekt swoich prac na pwnlast.fm.
Od teraz w profilu danego wykonawcy widzimy kolejną tabelkę z … linkami to torrentów pirackich płyt i albumów wykonawcy. Dodatkowo mamy do dyspozycji “przyjazne” linki do spreparowanych profili.
Oczywiście nie popieram akcji samej w sobie, ale przyznacie że to może zaskoczyć ;) Pomysłowość ludzka nie zna granic.
Autorzy póki co są anonimowi więc mogą się śmiać z ewentualnych pozwów.
Jestem ciekaw co na to właściciele serwisu i czy technicznie mają jakąś możliwość obrony czy też ukrócenia tego typu ingerencji w strukturę swojego serwisu. Dla tych którzy nie wiedzą Greasemonkey includuje skrypty js ale jedynie po stronie użytkownika, który korzysta z Opery czy Firefoxa (podobno trwają prace nad wersją dla Safari), więc nic nie jest dopisywane do strony po stronie serwera czyli i właściciela danej witryny.