Podsumowując z cyklu wpisów o netbooku Samsung N140 w sieci moich blogów pojawiły się następujące wpisy i artykuły:
- Artykuł wprowadzający do kampanii Blogvertising + Samsung N140.
- Raz dwa i już miałem testowy egzemplarz, więc powstał wpis z pierwszego uruchomienia i konfiguracji Samsung N140 pierwsze podejście.
- Jako, że producent zapowiada dostarczanie tego netbooka wraz z systemem Windows 7 od dnia światowej premiery 22 października postanowiłem zainstalować na nim testową wersję systemu i przybliżyć Wam możliwości netbooka na nowym Windowsie we wpisie Samsung N140 i Windows 7.
- Jednak nie samym Windowsem człowiek żyje i netbook stanowi idealną platformę dla specjalnych wersjach Linuxa przystosowanych do serwisów nowej generacji jak Twitter, Facebook, Flickr itp. Artykuł o tytule Socialmedia i ich dostępność.
- Na co dzień jestem posiadaczem najbardziej mobilnego laptopa Apple, MacBooka Air, więc pokusiłem się o pewne porównanie oraz ocenę polityki Apple we wpisie Polityka Apple – Netbookom NIE … tylko czy słusznie?.
- W końcu mogłem przystąpić do bardziej szczegółowej analizy netbooka i tak powstała pierwsza część recenzji pt. Recenzja i test netbook Samsung N140 – część I – Oprogramowanie.
- Jako, że główną częścią reklam ww modelu Samsunga jest informacja o rewelacyjnych czasach pracy na baterii najwięcej uwagi przyciągnął wpis Recenzja i test netbook Samsung N140 – część II – Wydajność akumulatora.
- I tak dotarliśmy do tego wpisu z podsumowaniem :)
Cieszę się, że netbook będzie u mnie gościł przez jeszcze 3 tygodnie :) Od tygodnia czasu netbook służy jako mój główny sprzęt do pracy (jestem na wyjeździe a zapomniałem wziąć ładowarki do MBA ;)) więc wiem już o nim dosłownie wszystko. Oczywiście na co dzień główną i niepodważalną zaletą są właśnie czasy pracy bez ładowania. Netbook bez kabla starcza mi na cały dzień roboczy pracy w terenie i na miejscu a i wieczorem sobie jakiś film zdążę jeszcze obejrzeć. Jako porównanie mam swojego “starego” MSI Wind (o MBA nie piszę bo to inna waga cenowa). Samsung to jednak j a k o ś ć i MSI się po prostu nie umywa do netbooków tej firmy. Żałuję teraz, że wtedy nie kupiłem ówczesny model Samsunga NC10 a “przyoszczędziłem” i kupiłem tańszego MSI Wind U100.
A na koniec moja subiektywna ocena plusów i minusów ww netbooka. Powiem szczerze, minusów szukałem “na siłę” bo na prawdę trudno jest znaleźć coś konkretnego. Netbook wiadomo ma długo pracować na baterii i to jest to. Jeśli zapowiadana cena się utrzyma czy nawet i spadnie szykuje nam się murowany hit sezonu, który będzie zagrożeniem dla zdecydowanego lidera jakim jest póki co Asus Eee.
PLUSY
+ wydajność zasilania, do 14h bez ładowania
+ idealnie cichy
+ bardzo wysoka jakość wykonania i spasowania elementów
+ łatwy dostęp do banku pamięci
+ wysoka jasność wyświetlacza
+ bardzo mały zasilacz
+ etui w komplecie
+ ciekawe i praktyczne oprogramowanie
MINUSY
– tylko 1GB pamięci w standardzie
– utrudniony dostęp do dysku twardego
– wierzchnia klapa wykonana z lakierowanej powierzchni, zbiera palce
– póki co tylko XP, Windows 7 od 22 października
– klapa na magnes, trzeba odpowiednio trzymać przy przenoszeniu
– lekko wystający akumulator, co może być i zaletą bo łatwiej jest przenosić netbooka w ręce, pewny chwyt
– kiepski antywrius w komplecie (McAfee)