No więc jest jedna kwestia:
1. Część z użytkowników mają te same hasła w części lub wszystkich serwisach, z których korzystają.
Co można z tym zrobić?
1. Oczywiście pierwszym logicznym rozwiązaniem jest posiadania różnych haseł. Szkopuł w tym, że ludzka pamięć zawodna, więc można zapomnieć (wtedy pozostaje nam skorzystanie z przypominania hasła w danym serwisie).
2. Te różne hasła można zapisywać, lecz średnio to wygodne.
3. I trzecie rozwiązanie to aplikacja sejf dla pęku kluczy. I tu trafiłem (dzięki koledze @lukaszon) na ciekawy projekt LastPass. Lista możliwości jest na prawdę spora. Co mnie przekonało do tej usługi to multiplatformowość. Do tej pory korzystałem z 1Password ale jest on dostępny wyłącznie na MacOS X oraz iPhone. A tu mamy wersje i na Windowsa i na Linuxa. Co dla mnie istotne to baza jest przechowywana online, przez co mam do niej dostęp gdziekolwiek jestem. Obejrzyjcie filmiki możliwych zastosowań aplikacji, robi wrażenie :)