Grupa studentów z Koła Naukowego Robotyków na Politechnice Warszawskiej wraz ze zdolnymi z ludźmi z grupy KoNaR (Politechnika Wrocławska) postanowili zmierzyć się w najbardziej prestiżowym konkursie robotów w całej Europie – wiedeńskim RobotChallenge 2010.
Jak poszło naszym ekipom na konkursie, w którym występowało około 600 robotów?
Zawodnicy z Wrocławia zajęli II miejsce. Wystawili robota o nazwie Samuel, który wdarł się w serca widowni. Była to jedna z najbardziej wymagających kategorii konkursu – freestyle. Samuel nie powstał jednak tylko po to, by stawać w szranki z innymi robotami. Sprzęt ma stać się częścią robota, którego zadaniem będzie pomoc osobom starszym i wymagającym ciągłej opieki. Głowa robota ma być w stanie automatycznie lokalizować ludzi znajdujących się w pobliżu, wyrażać emocje, reagować na zmiany otoczenia a nawet… mówić.
Robot Koła Naukowego Robotyków z Politechniki Warszawskiej, to konstrukcja o nazwie Hotel Coral Essex IV. Owy robot startował w konkurencji line following. Polega ona na zdobyciu jak najlepszego czasu przejazdu przez tor pełen przeszkód. Ostatecznie studenci z PW zajęli 9-te miejsce, jednak – jak mówił nam Marcin Odelga – w zasięgu naszych zawodników było przynajmniej miejsce w pierwszej piątce.