Pierwsze gry dla Windows Phone 7

Całkiem niedawno opisywałem pierwszą reklamę systemu mobilnego Windows Phone 7. Teraz widzimy już pierwsze gry, które trafią, a raczej powinny trafić na nowoczesne, porządne sprzęty. A piszę, że porządne, ponieważ nie dość, że owy sprzęt musi uciągnąć sam system operacyjny, to jeszcze gry, które po pierwszy screenach wyglądają na całkiem udane!

Już teraz śmiało możemy stwierdzić, że graficznie gry mogą wyglądać lepiej, niż te dedykowane na iPhone, trzeciej generacji. Ale zwykle jest tak, że najnowsze technologie są lepsze od tych starszych, nawet o kilka miesięcy, dlatego warto wspominać nie raz, że czwarta generacja telefonów od Apple może przynieść jeszcze lepszą wydajność w grach, szybszy sprzęt.

Dwa pierwsze dema gier dla Windows Phone 7 ukazano podczas targów GDC 2010 w San Francisco. Gigant z Redmond udostępnił kilka wstępnych zrzutów z gier, ponieważ podczas targów nie pozwolono robić zdjęć. Jednak nawet te zrzuty wydają się być całkiem zachwycające.

Pierwsza Battle Punks – prosta bijatyka. Podobno na targach ta gra działała bez zarzutu, lecz nie potrafiła zrobić tak dużego wrażenia, jak następna gra w kolejce do opisania. Battle Punks, to po prostu bijatyka z bajkowymi postaciami.

Drugą przedstawioną grą jest The Harvest, którą wykonała firma Luma Arcade. Microsoft komentuje tę grę słowami:

Jeśli ktoś już korzystał z XNA i Visual Studio, przystosowanie gry lub napisanie jej nawet od nowa nie jest większym problemem.

Komentarz wziął się stąd, że gra robi wrażenie nie tylko pod względem grafiki, ale także dlatego, że sama gra pisana była przez około dwa tygodnie! To bardzo krótko. Microsoft podkreśla więc, że to nie jest zasługa tylko firmy, która posiada wieloletnie doświadczenie w tworzeniu mobilnych programów rozrywkowych dla iPhone’a, ale głównie oprogramowania, które Microsoft wydał dla programistów.

Podczas targów GDC 2010 w San Francisco przedstawiono dwa działające dema gier z elementami 3D na nową platformę WP7. Niestety nie można było wykonywać żadnych zdjęć/nagrań, w zamian Microsoft udostępnił kilka zrzutów ekranu.