Pierwsze cztery nowe języki dla domen zostały zatwierdzone przez ICANN (Internet Corporation for Assigned Names and Numbers). Już niedługo, możemy się spodziewać adresów stron internetowych na przykład w języku rosyjskim (cyrylica) czy arabskim.
W 2009r. korporacja ds. nadawania nazw i numerów zgodziła się na rejestrowanie domen w językach innych, niż język łaciński. Jak dotąd, wyłącznie spotykanymi językami w domenach był angielski oraz łaciński (ogonki).
Decyzja ICANN dotyczy czterech krajów: Rosji, Egiptu, ZEA (Zjednoczone Emiraty Arabskie) oraz Arabii Saudyjskiej.
Już niedługo w internecie pojawią się śmiesznie (jak dla nas) wyglądające adresy stron www. Oznacza to, że będzie niebezpieczniej. Jeśli nie znamy arabskiego, możemy trafić na stronę xxxthepornpedosite.com całkowicie przez przypadek – z podanego nam adresu w języku arabskim.
Jak podaje di.com.pl:
Czy oznacza to rewolucję w internecie? Dla mnie oznacza to jedynie jeszcze większy bałagan i problem z odszyfrowaniem intencji danego adresu www.
[ź] di.com.pl