Microsoft to druga firma po Apple, która stopniowo zaczyna odchodzić od technologii oferowanej przez Adobe. Flash – bo o nim tu mowa – nie będzie już wspierany w nadchodzącym wydaniu Internet Explorera – IE9.
Jak donosi serwis v3.co.uk Microosoft oficjalnie potwierdził że IE9 pozbawiona będzie obsługi Flasha. Dean Hachmovitch – menedżer odpowiedzialny za rozwój Internet Explorera wypowiedział się w podobnym tonie co niedawno Steve Jobs, mówiąc, że Flash ma kilka wad, takich jak: słaba wydajność i problemy z bezpieczeństwem. Sugerował również, że przyszłość internetu należy do HTML5. Na swoim blogu napisał:
H.264 to standard, który jest wspierany przez wiele urządzeń. W związku z tym klient, który nagra jakiś filmik przy pomocy typowej kamery, bez większego kłopotu będzie go mógł umieścić w sieci i tam odtworzyć przy pomocy przeglądarki internetowej na dowolnym systemie operacyjnym, bądź urządzeniu, które ten format wspiera.
Dodał przy tym, że większość materiałów wideo w sieci odtwarzanych jest przy użyciu Flasha, to nadal duże wyzwanie i problem, którego nie należy lekceważyć.
Flash oczywiście ot tak nie zniknie z sieci, proces odwracania tej dominacji będzie długotrwały, ale jedno jest pewne, ten proces rozpoczął się właśnie na dobre. Muszę przyznać, że ruch ze strony Microsoftu jest zaskakujący, sądzę, że firma będzie chciała wykorzystać konflikt na linii Apple-Adobe, by promować własne rozwiązania.
Część firm rezygnuje z Flasha na rzecz innych rozwiązań, inne firmy takie jak np. Google zacieśnią współpracę z Adobe. Co z tego wyniknie?
Cichym zwycięzcą tej nieformalnej walki o rynek może okazać się format H.264, bo to głównie on wymieniany jest jako standard przy odtwarzaniu <video> w standardzie HTML5. Ta sytuacja umocni jego i tak już mocną pozycję, chyba że Google zdecyduję się uwolnić kodek wideo – VP8.
O tym jak wielka jest dominacja Flasha, pisałem przy okazji omawiania spekulacji na temat powstającego tabletu Google. Warto zagłębić się w ten temat, Flash to w końcu technologia, w której swoje aplikacje przygotowuje 2-3 milionów deweloperów.
Aktualizacja (01.05.2010):
Jeszcze raz przeczytałem dokładnie wszystkie wypowiedzi i wpisy na ten temat, faktycznie nie ma żadnej, ale to żadnej informacji potwierdzającej jakoby IE9 miał przestać obsługiwać Flasha. Podając tę informację, powołałem się na serwis v3.co.uk, jednak po małych ustaleniach wychodzi na to, że autor wyssał te rewelacje z palca (zwyczajna nadinterpretacja). W tej sprawie napisałem maila do redakcji V3, jednak do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi (i pewnie żądnej nie otrzymam). W zaistniałych okolicznościach możemy śmiało uznać, że jest to informacja nieprawdziwa. Całe zamieszanie ma jednak swoje plusy wywołało bowiem ciekawą dyskusję na temat przyszłość technologii Flash, HTML5 i innych pośrednio lub bezpośrednio z nimi związanych.