Tablet – niekoniecznie dla bogaczy

OLPC (One Laptop Per Child) to firma, która zajmuje się produkcją tanich laptopów dla dzieci z biedniejszych rodzin. Być może już niedługo będą musieli zmienić nazwę na: One Tablet Per Child.

Oczywiście trochę sobie dworuję. Chociaż z drugiej strony moja “propozycja” nie jest do końca bezsensu, ponieważ ekipa OLPC planuje wprowadzić do swojego asortymentu tablet z systemem Android. Nic niezwykłego, prawda? BŁĄD! Z pewnością niezwykła jest cena, która docelowo nie przekraczać będzie 100 dolarów. Zbyt kolorowo być nie może – osoby prywatne nie dostaną urządzenia. Firma podpisuje umowy wyłącznie z władzami oświatowymi.

OLPC zdecydowało się na tablety, ponieważ ich produkcja jest nieco łatwiejsza od produkcji komputerów. Mają mniej ruchomych części, a na zewnątrz składają się zaledwie z dotykowego ekranu i obudowy. Niepotrzebna jest również klawiatura, ani żadne zewnętrzne urządzenia, ponieważ wszystko obsługuje się przy pomocy palców.

OLPC, aby stworzyć tablet, rozpoczęła współpracę z producentem chipów – Marvell. Obydwie ekipy chcą, żeby prace zakończyły się jeszcze przed targami CES 2011 (6-9 stycznia). Urządzenie ma zostać wyposażone w procesor z rdzeniem ARM z linii Marvell Armada 600. Rdzeń ma pracować z częstotliwością 1GHz. Szybkością doścignąć ma Apple A4, w który wyposażony jest iPad.
Na razie ani OLPC, ani Marvell nie wspominają o wielkości i typie wyświatlacza.

Wyraźnie widać, że Android pnie się w górę (Tegra 2, Dell Streak, Meizu M9, Android rośnie w siłę). Programiści OLPC przyznają, że zdecydowali się na ten system, ponieważ Windows używa zbyt wielu zasobów. Podobnie było z dystrybucjami Linuxa, które po uruchomieniu kompletnych środowisk graficznych, nie pozwalały na swobodne i przyjemne korzystanie z urządzeń mobilnych.

[ź] Ubucentrum.net