Greystripe – sposób Adobe na Flashowe reklamy w iPad’zie i iPhone’ie

Adobe znalazł sposób na dostarczenie reklam stworzonych we Flashu do urządzeń Apple – iPad i iPhone. W tym celu współpracuje z firmą Greystripe.

Już chyba każdy słyszał o konflikcie na linii Apple – Adobe. Ta pierwsza firma zrezygnowała z obsługi technologii Flash w swoich urządzeniach mobilnych. Właśnie dlatego Adobe poszukuje rozwiązania tej sytuacji chociażby dla tak ważnego segmentu, jak reklamy (a przecież wizualna reklama internetowa to głównie Flash).

Z pomocą przychodzi Greystripe – firma, która zajmuje się dostarczaniem reklam Flashowych do urządzeń mobilnych.

Jak to działa?

To bardzo proste, Adobe dostarcza narzędzia do tworzenia reklam z użyciem technologii Flash, natomiast Greystripe dostarcza dla nich platformę.

Tak, ale co z iPadem i iPhonem, przecież tam te reklamy nie będą działać!?

To jest właśnie najlepsza część tej współpracy. Greystripe będzie – tam gdzie to konieczne – konwertowało Flasha do HTML5. Czyli platforma wykryje możliwości sprzętowe urządzenia i np. na Androidzie 2.2, będą wyświetlane reklamy we Flashu, z kolei na iPhonie i iPadzie platforma wykryje i automatycznie przekonwertuje Flasha do HTML5 tak by przeglądarka Safari mogła je wyświetlić.

Zastanawiacie się pewnie, po co ta cała zabawa, skoro łatwiej by było stworzyć takie reklamy od początku w HTML5.

  1. Adobe dostarcza gotowe narzędzia do łatwego i wygodnego tworzenia treści przy użyciu Flasha.
  2. Flash to najpopularniejsza platforma do tworzenia reklam wizualnych.
  3. Dzięki współpracy Adobe z Greysripe, twórcy reklam mogą je w łatwy sposób dostarczyć do dowolnego urządenia dostępnego na rynku (nie muszą się rozdrabniać i tworzyć za każdym razem reklamy w różnych wersjach dla różnych urządzeń).

Jestem ciekaw, jak zareaguje na to Apple, wiemy, że mają swoje mobilne rozwiązanie dotyczące reklam – iAd. Wiemy, że już nie dopuścili konkurencyjnego rozwiązania – Google AdMob. Co dalej? Całkowity monopol na reklamy we własnych produktach? Sytuacja jest bardzo niepokojąca, czekam, aż się rozwinie.

[ź] pcworld.com