Microsoft, po wcześniejszych zapowiedziach (pogłoskach) w końcu potwierdził informację o tym, jakoby jeden z jego najbardziej udanych systemów operacyjnych miał zostać wycofany ze sprzedaży. Dzień 21 października będzie tym ostatnim dniem, kiedy na półkach sklepowych będziemy mogli zobaczyć ten system.
Nie oznacza to jednak, że system ten nie będzie już wspierany technicznie przez giganta z Redmond (o czym pisaliśmy już na łamach naszego bloga). Windows XP z dodatkiem aktualizacji Service Pack 3 ma być wspierany aż do roku 2014. Po tym czasie praktycznie niemożliwe będzie zakupienie nowego netbooka z preinstalowanym systemem Windows XP, który ma zostać całkowicie zastąpiony systemem Window 7. Wskazują na to statystyki mówiące, że 81% kupujących wybiera komputery z najnowszym produktem Microsoftu. Istnieje nadzieja, że nowy, bardziej wymagający system przyśpieszy rozwój technologiczny przenośnych komputerów oraz wprowadzenie nowych procesorów dla netbooków.
Wróćmy jednak do Windows XP. Dlaczego Microsoft chce go wycofać ze sprzedaży? Może nie chodzi już tylko o starość samego systemu, który jeszcze całkiem nieźle radzi sobie z kompatybilnością z nowym sprzętem? Być może Microsoft otworzył “okno” dla systemów Linux? Wydany w 2001 roku system był idealny właśnie dla miniaturowych komputerów przenośnych. Wspaniale dopasowywał się do mniejszej wydajności netbooków, które w zamian oferowały pełną mobilność i dłuższą pracę na baterii. Jednak teraz, gdy gigant z Redmond postanowił wycofać XP ze sprzedaży, nowe netbooki będą wyposażane prawdopodobnie w system Windows 7 w wersji Starter, który nie jest może mniej zasobożerny w porównaniu do innych edycji z tego systemu, ale to właśnie ta edycja Windows 7 najlepiej pasuje do notebooków.