Już nieraz na naszym blogu zachwycaliśmy się możliwościami jakie dawałby nam Microsoft Courier. Niestety MS wycofał się z planów produkcji. Do gry weszła za to Toshiba z Libretto, który stanowi jakby przekucie koncepcji Courier na tablet produkcyjny. Zanim przejdę do detali technicznych, porównajcie sobie koncept MS:
z Toshiba Libretto:
Hmm nie ma co ukrywać, plany designerów zderzyły się brutalnie z technologiami produkcyjnymi i nic nie zostało z uroku Couriera :/ Czemu mam dziwne wrażenie, że gdyby za ten projekt wzięło się Apple to koncepcja = wykonanie … no dobra, cena też byłaby kosmiczna ;)
Co daje nam Toshiba Libretto W100?:
- 2 x ekran 7 cali. Ekrany mogą działać jako jeden, wyświetlając wspólny obszar roboczy, lub niezależnie.
- Intel Pentium U5400 1.2 GHz – niestety w połączeniu z Windows 7 będzie oferował całkiem przyzwoity poziom pracy ale na pewno nie z idealną responsywnością jak tablety oparte na Androidzie lub iOS.
- 2 GB RAM – całkiem przyzwoicie.
- 62 GB SSD.
- 1Mpx kamerę, Wi-Fi b/g/n, Bluetooth 2.1, micro-SD.
W sprzedaży ma być od sierpnia z ceną … prawie 1100$. Spoooro. Można by powiedzieć, że cena na miarę stawek Apple ;) Zdecydowanie za wysoka aby tablet przyjął się na rynku. Obecnie wszyscy producenci pracują nad tabletami w przedziale 500-700$.
Na deser filmik z prezentacją tabletu:
http://www.youtube.com/watch?v=jQHWfji5zZY
P.S. Uuuu już widzę spory odsetek przypadków, gdy ktoś przez przypadek zatrzaśnie wewnątrz ołówek / długopis / wskaźnik ;)
Kolejny filmik tym razem oficjalna prezentacja przygotowana przez Toshibe:
[ź] http://www.boygeniusreport.com/2010/06/21/libretto-concept-pc/