Wiele osób może uznać iPoda Nano pierwszej generacji za przeżytek. Niestety w Japoni sprawa ma się inaczej, gdzie odtwarzacz nadal jest używany i sprawia problemy właśnie teraz – w 2010 roku. Wiadomo póki co, że 27 osób zgłosiło przegrzanie swojego odtwarzacza, a 4 kolejne samozapłon!
W związku z całą tą aferą Apple postanowiło wymienić wszystkie Nano kupione pomiędzy wrześniem 2005 roku, a wrześniem 2006 roku. Odpowiedzialna według Apple jest firma dostarczająca w tym okresie czasu baterie do tychże iPodów.
Jestem ciekawy jak cała procedura wymiany będzie wyglądać. Moim zdaniem nie ma co liczyć na stare dobre (sam używam i sobie chwalę!) Nano. Zamiast tego firmie wyjdzie taniej dać w zamian modele najnowszej generacji. Szkoda. :( No, chyba że zdarzyłby się cud w postaci modeli refurbished.
Może czas się przelecieć do Japoni z moim Nano? ;)
[ź] Gizmodo.com