Symantec: większość ofiar cyberprzestępczości obwinia samych siebie

Niecałe dwie trzecie internautów padło choć raz ofiarą cyberprzestępczości. O ile większość z nich było wściekłych na hakerów, o tyle duży procent napadniętych obwiniał samych siebie. Przebadano 7000 osób w 14 państwach. Wyniki są nieprawdopodobne…

Badacze potwierdzili, że 65% osób z dostępem do internetu było ofiarami cyberprzestępców. W USA ich ilość wynosi 73%, w Brazylii i Indiach 76%, a w Chinach jest to aż 83%!

Marian Merritt, Rzeczniczka Norton Internet Safety:

Byliśmy naprawdę zaskoczeni tym, jak wiele osób staje się ofiarą napaści w internecie. Ofiary tego typu zdarzeń są na ogół bardzo złe, jednak co dziwne – wiele osób czuje się winnych. 54% z nich twierdzi, że powinni być bardziej ostrożni.

12% ofiar kradzieży tożsamości przyznaje, że do wypadku doszło tylko i wyłącznie z ich winy. Internauci doskonale wiedzą o zagrożeniach czyhających w internecie i często podejrzewają pewne strony o niecne zamiary, jednak wielu z nich po prostu nie wie, w jaki sposób się bronić.

Marian Merritt kontynuuje:

Internauci zauważają, że często postępują w zły sposób, jednak nie zmieniają swojego zachowania. Mają wielkie ubytki jeśli chodzi o wiedzę na temat tego, w jaki sposób cyberprzestępca może zaatakować i jakie może mieć zamiary.

Symantec twierdzi, że używanie zaktualizowanych wersji programów jest bardzo ważne, jednak najnowsze zagrożenia często są niewykrywalne przez antywirusy. Najważniejsze jest bycie ostrożnym i przezornym. Nie zawsze należy wierzyć wiadomościom wysyłanym na Facebooku, Twitterze czy Myspace. Pomyślmy więc dwa razy, zanim zajrzymy na podejrzaną witrynę. Dzięki temu możemy uniknąć niepotrzebnych problemów.

[ź] itworld.com