Podczas wczorajszej konferencji, która odbyła się w siedzibie Google Polska w Warszawie, zaprezentowano nową usługę Google dla osób z Polski. Wyszukiwanie głosowe jest już dla nas dostępne.
Szukanie głosowe umożliwia przeszukiwanie sieci za pomocą wyszukiwarki Google poprzez wprowadzanie słów bezpośrednio do mikrofonu telefonu. Funkcja dostępna jest dla urządzeń z systemami operacyjnymi Android oraz aparatów typu iPhone. W języku angielskim Google Voice Search obsługuje więcej systemów. Są to przede wszystkim BlackBerry, Symbian czy Windows Mobile. My niestety musimy zadowolić się tym, co mamy.
Według serwisów internetowych, które przetestowały usługę, rozpoznawalność mowy i przetwarzanie słów na znaki odbywa się bezproblemowo. Voice Search radzi sobie doskonale nawet z trudnymi frazami, ponadto frazy angielskie nie muszą być spolszczane, wystarczy powiedzieć “pisi łorld” aby nasze słowa zostały zamienione na “PC World”. Co prawda zauważono problemy z poszczególnymi słowami, ale miejmy nadzieję, że usługa będzie wciąż udoskonalana.
Google chce docelowo wprowadzić usługę, która obsługiwać będzie wszystkie języki świata. Jest to jednak czasochłonne zajęcie, poprzedzone wieloma miesiącami drobiazgowych testów i obserwacji. Na początku testów specjaliści Google pracują z rdzennymi mieszkańcami danych ziem. Na podstawie ich wypowiedzi tworzony jest niepowtarzalny model. Osoby, które uczestniczą w projekcie, proszone są o wielokrotne wymawianie danych fraz w różnych warunkach akustycznych, na przykład na ulicy czy w tunelu. Dla każdego języka tworzony jest słownik, zawierający ponad milion słów.
Podczas prezentacji w Warszawie Robert Hamilton, Google Product Manager, który przybył na spotkanie jako gość specjalny zapowiedział, że do końca roku liczba obsługiwanych przez Google Voice Search języków osiągnie liczbę 20. Niestety Hamilton nie chciał ujawniać, czy doczekamy się Google Voice Search na pozostałe systemy. Pracownicy Google Polska także milczeli w tej kwestii.