Naładuj akumulator w ruchu dzięki nPower PEG

Zwykła wycieczka rowerowa może okazać się olbrzymim wyzwaniem dla współczesnego człowieka. Komórka, odtwarzacz MP3, iPad – to wszystko jest zasilane przez akumulatory, a przecież w lasach nie ma (jeszcze) gniazdek z prądem! Sytuację ratują przeróżne wynalazki, jak np. mało wydajne panele słoneczne czy też nieporęczne przenośne akumulatory, które się też po pewnym czasie rozładują.

Urządzenie firmy nPower wychodzi naprzeciw potrzebom zatwardziałych wycieczkowiczów, którzy uciekając od miasta nie mogą sobie pozwolić na utratę kontaktu ze światem. PEG (Personal Energy Generetor) to w skrócie akumulator o pojemności 1000 mAh, który jest ładowany poprzez zamianę energii kinetycznej na energię elektryczną. Mówiąc prościej – gdy my się ruszamy, akumulator się ładuje.

Ciekawe są dane liczbowe, które podaje producent (w przybliżeniu):

  • 1 minuta marszu = 1 minuta odtwarzania muzyki na iPodzie Nano,
  • 5 minut marszu = 1 minuta rozmowy przez iPhone’a 2G,
  • 10 minut marszu = 1 minuta rozmowy przez iPhone’a 3G w sieci 3G.

Całość waży 340 gramów i dostarcza stały prąd o napięciu 5 V. Może dla spacerowiczów nie jest to dobry wynalazek, ale może być niezastąpiony podczas kilkudniowych rowerowych/pieszych wypraw. PEG prawie nic nie waży, sam się ładuje,  ładnie wygląda, można go przypiąć do plecaka. Same zalety! Tylko szkoda że kosztuje 159 $. ;)

[ź] i4u.com