Dwa tygodnie temu recenzowaliśmy bardzo dobry telefon fińskiego producenta – Nokię N8. W nasze ręce trafił teraz kolejny z telefonów marki Nokia. Model C7-00 posiada wiele cech zbieżnych z N8-00. Obydwa telefony różni wykonanie i specyfikacja; oba zaś pracują pod kontrolą Symbiana^3. Zobaczmy jak sprawuje się Nokia C7 i czy nie lepiej dopłacić i kupić model N8.
Specyfikacja telefonu
- procesor ARM 11 taktowany zegarem 680MHz,
- 256 MB RAM, 1 GB ROM,
- pojemnościowy ekran dotykowy (AMOLED) o przekątnej 3,5 cala,
- 8 GB pamięci wewnętrznej (slot na karty pamięci typu microSD pozwala na dołożenie dodatkowych 32 GB pamięci),
- aparat 8MPx z podwójną lampą błyskową LED,
- kamera pozwalająca na nagrywanie filmów w rozdzielczości HD, oraz kamera VGA do wideo rozmów,
- WiFi 802.11 b/g/n, Bluetooth 3.0, (A)-GPS,
- wejścia micro-USB i Jack 3,5mm,
- obsługa technologii USB On-The-Go.
Budowa telefonu
Telefon wykonano z dobrej jakości matowego plastiku, który co prawda zbiera odciski palców, jednak nie rzucają się one w oczy. Klapka nad baterią i ramka wokół ekranu wykonane są z aluminium – klapka jest matowa zaś obwódka wokół ekranu lśniąca i chętnie zbierająca ślady palców.
Pojemnościowy ekran dotykowy (AMOLED) pokryty został warstwą hartowanego szkła odpornego na zarysowania. Tak jak i w przypadku Nokii N8 wokół ekranu wstawiono wypukłą, metalową ramkę chroniącą dodatkowo ekran przed rysowaniem.
Smartfon leży bardzo dobrze w dłoni. Jest smukły, a jego opływowy kształt sprawia, że korzystanie z niego jest wygodniejsze niż w przypadku prostokątnej i nieco większej Nokii N8. Telefon nie jest ciężki, ale do najlżejszych nie należy (130g – o 5g mniej niż w przypadku Nokii N8).
W przedniej części telefonu znajduje się 3,5-calowy ekran dotykowy, czujnik światła, kamera do wideo rozmów (VGA), przyciski odbierania/odrzucania połączenia i przycisk menu, którego nikt z moich znajomych nie mógł odnaleźć. Okazało się, że większość z nich twierdziła, że button będący faktycznie przyciskiem menu to tak naprawdę głośnik. Faktycznie przycisk “menu” niespecjalnie się wyróżnia. Jego umiejscowienie jest moim zdaniem idealne. Sięgnięcie do niego palcem podczas korzystania z telefonu nie sprawia problemu.
W bocznych i górnej części telefonu znajdziemy kolejno: wejście micro-USB, jack 3,5mm, przyciski ściszania/pogłaśniania, cyngiel blokujący telefon i spust aparatu. Wyświetlacz 3,5 cala (AMOLED) bardzo dobrze odwzorowuje kolory. Oglądanie filmów czy seriali na tym modelu może i do najwygodniejszych nie należy, ale mówiąc kolokwialnie “daje radę” – napisy są dobrze widoczne.
Multimedia
Telefon potrafi odtwarzać filmy w jakości HD. Przy okazji recenzji Nokii N8 pisałem, że w tamtym telefonie możliwe jest odtwarzanie formatów MKV i RMVB bez dodatkowego oprogramowania. Niestety takie oprogramowanie może być czasem niezbędne; znalezienie odpowiedniego programu w OviSklepie jest wręcz niemożliwe (zresztą znalezienie tam czegokolwiek graniczy z cudem). O OviSklepie oraz systemie Symbian^3 pisaliśmy przy okazji recenzowania brata Nokii C7, czyli Nokii N8.
Jakość dźwięku sączącego się ciężko z wbudowanego głośniczka jest beznadziejna. Bez słuchawek się nie obejdzie – wraz z telefonem otrzymujemy takowe. Nie są one zbyt wygodne i brak im przycisków multimedialnych, co dodatkowo działa na ich niekorzyść, gdyż sięganie co chwilę do kieszeni w celu zmiany utworu jest męczące.
Telefon potrafi nagrywać filmy w rozdzielczości HD. Tutaj sprzęt wypada naprawdę dobrze. Gorzej jest niestety z aparatem. Spust migawki działa “na raz”, a nie “na dwa”, jak w przypadku wielu innych (w tym starszych) telefonów. O co chodzi? Mianowicie zdjęcia robi się bez “łapania ostrości”, przez co często są rozmazane. Uchwycenie czegokolwiek w kadrze tak, aby fotka była ostra wiąże się z podparciem na czymś rąk bądź zastygnięciu w bezruchu. Telefon nadaje się do robienia zdjęć krajobrazów, ale kompletnie nie radzi sobie ze zdjęciami z bliska – są one rozmazane i niewyraźne. Brak tutaj trybu “Zbliżenie” bądź “Makro”.
Korzystanie na co dzień
Smartfon dobrze się sprawuje. Korzystanie z przeglądarki internetowej oraz granie w – zdecydowanie słabe – gry z OviSklepu jest wygodne. Nokia C7 służyła mi dzielnie przez okres 2 tygodni. Przyzwyczaiłem się do korzystania z tego telefonu. Podoba mi się jego kształt i kolor – aparat ten jest zdecydowanie ładniejszy od Nokii N8. C7-00 świetnie leży w ręce i jest bardzo ładny.
Zalety:
| Wady:
|
Nokia C7-00 to dobry telefon. Od Nokii N8 odróżnia go fakt posiadania o wiele słabszego aparatu. Ponadto w tym modelu mamy do dyspozycji “jedynie” 8GB pamięci. Bateria Li-Ion 1200 mAh pozwala na około 1,5 do 2 dni użytkowania smartfona (zakładając, że co jakiś czas korzystamy z przeglądarki internetowej, mamy wyłączony modem 3G i nie oglądamy filmów). Czy to dużo? Moim zdaniem wystarczająco.
Jeśli nie przeraża Was perspektywa posiadania telefonu z systemem Symbian^3 oraz niemożność robienia zdjęć ściąg na kartkówkę to ten telefon może okazać się dobrym wyborem. Dla mnie Nokia C7 to fajny sprzęt, który w całości spełnia moje oczekiwania i potrafi sprostać niskim wymaganiom. Osoby szukające czegoś lepszego zapewne będą gardzić produktem fińskiego producenta.
Zdjęcia telefonu
[nggallery id=4]
Zdjęcia wykonane telefonem
[nggallery id=5]