First Watch – nowa forma reklamy na YouTube

Osoby, które drażniły reklamy-wstawki przed filmikami np. na wrzuta.pl zapewne nie będą zachwycone czytając poniższe informacje. To bardzo denerwujące, gdy mamy ochotę obejrzeć teledysk w sieci, a musimy jeszcze przebrnąć przez piętnastosekundową reklamę sieci telefonii komórkowej. Niestety podobna forma reklamy zagości także u największego dostawcy treści wideo na świecie – YouTube.

W poniedziałek niektórzy z odwiedzających serwis YouTube przed pierwszym z obejrzanych przez siebie materiałów mogli doświadczyć uczucia “deja vu”. Google zdecydowało się na testy nowej formy reklamy – First Watch. Gdy użytkownik obejrzy pierwszy w danym dniu materiał wideo na YouTube, zobaczy krótki spot reklamowy wyemitowany przed właściwym materiałem wideo. Na szczęście będzie ona ograniczona tylko do dostawców treści współpracujących z Google takich jak, np. The Onion. Spoty reklamowe nie będę wyświetlane na filmikach wygenerowanych przez zwykłych użytkowników. Poniedziałkowi odwiedzający mieli możliwość obejrzenia spotu reklamowego “Kung Fu Panda 2”.

Taka forma reklamowa na YouTube jest ponoć bardzo skuteczna (CTR na poziomie 1%). “Taka forma reklamy sprawdza się. Zaczęliśmy więc myśleć nad tym, w jaki sposób możemy rozszerzyć naszą ofertę dla innych reklamodawców” – powiedział w wywiadzie telefonicznym Baljeet Singh odpowiedzialny za monetyzację treści wideo na YouTube.

Pierwszymi firmami, które wyraziły chęć reklamowania się w ten sposób są: Tommy Hilfiger, Hotels.com, Lifetime cable channel, Macy’s Inc. i Virgin Mobile.

[ź] mediadecoder.blogs.nytimes.com