Od kiedy Twitter zaczął proponować przedsiębiorcom promowanie ich marek nieco ponad rok temu, koszty takiej usługi wzrosły niemalże pięciokrotnie. Jeszcze rok temu, dzienny koszt “promowania trendu” wynosił około 25 000 – 35 000 dolarów. Dziś jest to około 120 000 dolarów (przykładowo tyle dzisiaj zapłacił Subway za promowanie tagu #SubwayFan).
Od czasu uruchomienia usługi “promoted trends” Twitter współpracował z blisko 600 reklamodawcami nad ponad 6 000 kampaniami. Z propozycji Twittera skorzystały już takie marki jak HBO czy Samsung. Platforma mikroblogowa oferuje także promowane konta i promowane tweety, które sprzedawane są na specjalnych aukcjach i rozliczane w jednym z dwóch dostępnych modeli: pay-per-click (płatność za kliknięcie) lub pay-per-follow (płatność za obserwowanie).
Twitter oferuje ostatnio reklamodawcom trzymiesięczną obsługę w zamian za minimum 15 000 dolarów. Szybkie obliczenia pozwalają nam stwierdzić, że jeśli każdy z 600 reklamodawców będzie skory zapłacić 15 000 dolarów to Twitter zarobi 90 milionów “zielonych”.
[ź] news.cnet.com