Google Street View wkracza do amazońskiej dżungli

Google poszerza kręgi swojej usługi Street View o najbardziej odległe miejsca na świecie. Google dostosował swoje istniejące urządzenia Street View do działania w takim nietypowym miejscu, jakim jest Amazonka. Na zdjęciu Googleboat.

Google będzie szkolić miejscowych ludzi do zbierania zdjęć i zostawi im sprzęt tak długo, jak będą trwać badania. Zdjęcia będą złączone, dzięki czemu użytkownicy będą mogli oglądać 360-stopniowe panoramy okolicy.

Google już 2 lata temu dostał zlecenie, aby zapisywać wysokiej jakości zdjęcia z dorzecza Amazonki tak, aby pokazać złe skutki globalnych wysiłków na rzecz zrównoważonego rozwoju i powszechnego wylesiania. Kierownik projektu Gabriel Ribenboim powiedział: “Bardzo ważne jest, aby pokazać  światu, nie tylko środowisko i sposób życia tradycyjnego społeczeństwa, ale uwrażliwienie świata na wyzwania związane ze zmianami klimatu, wylesianie i walki z ubóstwem”.

Dla Google projekt stanowi duże wyzwanie, jeżeli chodzi o wyposażenie “ekipy Street View”, która została przecież przygotowana na nowoczesne drogi. ;)

Inżynierowie Google użyją sprzętu Street View “trike”, pierwotnie opracowanego w celu dotarcia na bezdroża – takie jak Stonehenge czy Kew Gardens (ogrody botaniczne).

“Będziemy Street View “trike” przemieszczać po wąskich, brudnych uliczkach, wzdłuż linii brzegowej Amazonki” – Google pisze na swoim blogu. “Zostanie on także zamontowany na łodzi, by robić zdjęcia z płynącej łodzi” – dodaje.

Google ma nadzieje, że projekt ten pokaże jak to jest “żyć i pracować w miejscach takich jak serce amazońskiej dżungli”. Projekt rozpocznie się w mieście Tumbira.

[ź] bbc.co.uk