Można się spodziewać, że serwis aukcyjny takiej wielkości jak allegro jest bezawaryjny. Nic bardziej mylnego. Dzisiaj od godziny 13 strona główna jak i pozostałe podstrony były całkowicie niedostępne dla odwiedzających.
Serwis “padł” około godziny 13-tej i już kilka minut później na oficjalnym profilu allegro na Facebooku zaczęły pojawiać się komentarze rozgoryczonych użytkowników. Rzecznicy Allegro zapewnili kilka godzin po awarii, że wszystkie dane użytkowników są bezpieczne oraz, że trwające aukcje zostaną przedłużone o 24h.
Serwis wrócił do pełnej sprawności około godziny 19.10. Allegro wygłosiło oficjalny komunikat około godziny 16 przepraszający użytkowników:
Jeszcze raz przepraszając Was za awarię chcemy poinformować, że za ok. dwie godziny działanie serwisu powinno zostać przywrócone. Oczywiście o rekompensatach i przedłużonych aukcjach zostaniecie poinformowani. Chcemy Was także uspokoić, że dane w żaden sposób nie ucierpiały; nasze bazy danych są jak najbardziej bezpieczne – głosi komunikat.
Nie działały również pozostałe portale grupy Allegro, takie jak MotoAllegro, Citeam.pl czy zagraniczne odmiany portalu aukcyjnego.
Internauci mają swoje teorie mówiące o tym, że był to atak hakerski. Na oficjalnym profilu Allegro na Facebooku pojawiały się wpisy o tym mówiące: “Ktoś chyba niezłe ziazi zrobił temu serwisowi [pisownia oryginalna]. – Hmm, komuś podpadli ;)” – wtóruje inny użytkownik na fanpage’u.
[ź] wp.pl