Wczoraj w nocy niektóre z usług Microsoftu miały chwilową, 3-godzinną awarię. Awaria dotyczyła jednak kilku usług internetowych.
Po pewnym czasie Microsoft potwierdził oficjalnie przyczynę błędu, którą okazały się serwery DNS. DNS odpowiada za tłumaczenie nazw domen, takich jak np. microsoft.com, na adresy IP, w tym przypadku 207.46.170.123, tak, że ruch w Internecie może być dostarczany do właściwej lokalizacji.
Po rozwiązaniu problemów z DNS, Microsoft napisał około północy na swoim profilu na Twitterze, że wszystkie usługi powinny już działać prawidłowo.
[ź] cnet.com