Jeszcze więcej zmian na Facebooku po konferencji F8

Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany – i to w dobrym kierunku, gdyż Facebook zauważalnie chce uciec konkurentowi z Mountain View. Po zapowiadanej przez nas konferencji, która odbyła się dzisiaj w San Francisco wiemy już, w którym kierunku chce zmierzać Facebook. Opcja Timeline, zamienniki słów “lubię to” i “polecam”,  integracja z usługami muzycznymi oraz telewizyjnymi. Facebook chce chyba zastąpić nam cały internet. Wiemy wszak, że to się nie uda, ale oglądamy poczynania Giganta z zapartym tchem.

Timeline

Największe posunięcie Facebooka od kilku dobrych miesięcy. Dotychczas publikowane przez nas posty, check-iny czy zdjęcia po pewnym czasie lądowały w wirtualnym archiwum. Poza zdjęciami z tablicy, dostęp do starszych elementów był mocno utrudniony. Świta Zuckerberga zauważyła ten problem i postanowiła coś z tym fantem zrobić. Powstała idea wirtualnego albumu, zbierającego wszystkie zamieszczane przez nas materiały. Parę dni temu Facebook wprowadził News Feed dla wszystkich elementów z naszego walla. Timeline ma jednak za zadanie zbieranie informacji jedynie o naszej aktywności.

Założenia oraz wygląd Timeline’u można sprawdzić tutaj. Doprawdy doskonały pomysł na śledzenie historii użytkownika.

“Lubię to” to za mało. Czas na inne przyciski

Facebook dostrzegł potrzebę rozbudowy sieci “lajkowej”. Przeczytaną książkę można faktycznie lubić, ale trudno mówić o lubieniu np. słabego filmu, gdy chcemy podzielić się jedynie informacją o tym, że dany film obejrzeliśmy.

źródło: mashable.com

Już niedługo pojawią się nowe określenia informujące o naszej aktywności – dla przykładu: “kupiłem” lub “przesłuchałem”.

Wspólne słuchanie muzyki i oglądanie wideo

Facebook podpisał umowy z wieloma wytwórniami muzycznymi. Zaprezentowano także współpracę ze Spotify czy VEVO. Dzięki “Music Timeline” będziemy mogli nie tylko podejrzeć czego słuchają nasi znajomi (prawie jak Last.fm, które zapewne przeżyje kryzys), ale także posłuchać danej piosenki wspólnie z nimi.

To samo dotyczy oglądania wideo na Facebooku. Co prawda póki co nie wiemy jak będzie wyglądać to w kraju nad Wisłą, jednak możemy być pewni, że my – Polacy, także otrzymamy swojego Netflixa czy Hulu. Filmy będziemy mogli obejrzeć wraz ze znajomymi.

Organizowanie linków

Coś, czego bardzo nam brakowało. Gdy nasi znajomi dzielili się tym samym odnośnikiem, otrzymywaliśmy wielką listę identycznych linków, ze zmienionym tylko komentarzem. Koniec z zapychaniem tablicy! Od teraz linki będą organizowane w inny, przyjazny sposób. Przykładowy zbiór odnośników wyglądać będzie tak: “X Twoich znajomych udostępnia Y linków na temat: Z”. Prawda, że o wiele bardziej przejrzyście?

[ź] playr.pl, zdj: mashable.com