BB Bold 9900, to pierwszy model od RIM z OS 7.0, z którym miałem przyjemność obcować przez dłuższy czas. BlackBery obudził się z długiego, zimowego snu i w końcu zaczyna wypuszczać modele, których rynek oczekuje.
9900 to niewątpliwie topowy model. Eleganckie wstawki z metalu, budzące siłą rzeczy skojarzenia z iPhone 4, dodają tylko tego biznesowego smaczku dla prezesów. :)
Wykonanie i Design
Jakość i jeszcze raz jakość. Firma odeszła od skóropodobnych rozwiązań na rzecz błyszczącego czarnego plastiku i wstawek z metalu. Telefon jest bardzo cienki a przy tym stosunkowo szeroki. Nie należy do telefonów małych. Dla jednych będzie to zaleta, dla drugich niekoniecznie.
System
OS 7 w połączeniu z oferowanym hardware działa jak błyskawica, dlatego wszystko odbywa się szybko i sprawnie. System nie jest zbyt kolorowy i zachował schludną elegancję. W sumie szkoda, że firma odeszła od tych jednokolorowych ikon, no ale cóż, takie czasy.
Bateria
O legendarnych przebiegach 9700 można niestety śmiało zapomnieć. 1 dzień intensywnego użytkowania, dwa dni mniejszego z wyłączaniem automatycznym na noc, to obecnie standard. Sprawę ułatwiają akcesoria, w tym konieczna dla każdego pozycja – ładowarka biurkowa, korzystająca nie z portu usb a “wypustek” na dole telefonu.
Dla kogo?
Bold 9900 nie należy do telefonów tanich. Docelowym targetem są więc górne abonamenty biznesowe, a wśród nich konkurencja duża… ale nie do końca. Nie ma tak naprawdę highendowego telefonu, który mógłby konkurować w tym segmencie. Bo mówimy tu o telefonach dla biznesu, z klawiaturą i w układzie block, a nie o iPhone 4S czy Samsung Galaxy SII.
Bold 9900 jest konkurencją, ale dla innych modeli ze stajni RIM. Obecnie dla mniej wymagających biznesmenów jest 9360, o którym również pisaliśmy oraz nadchodzący model 9790.