Samsung chce być drugim Apple i to mu nawet wychodzi

CES 2012 pokazał nam, że Samsung potrafi robić ciekawe konferencje wokół ekosystemu swoich produktów i nowości. Co istotne zobaczyliśmy jak mocno Samsung zaczyna stawiać na formę prezentacji, która bardzo, ale to bardzo przypomina te znane nam od Apple. Widać bardzo wyraźnie, że Samsung naśladuje nie tylko wzornictwo produktów, ale również styl prezentacji czy budowania wokół ekosystemu produktów grupy fanów i nastroju wyczekiwania na premiery nowych modeli. Samsung działa nawet w obszarach plotek/planów Apple. Apple pracuje nad iTV? Samsung zapowiada premierę 55-calowego multimedialnego telewizora w technologii Super OLED.

Czekałem jeszcze na ostateczne potwierdzenie tej tezy… i stało się – Samsung ogłosił, iż premiera najnowszego Galaxy S III nie będzie miała miejsca na Mobile World Congress, a na osobnym evencie, przygotowanym specjalnie przez Samsunga.

http://youtu.be/NxJloZ1Rq0E

Żeby była jasna sytuacja, nie mówię, że naśladowanie Apple w tym kontekście to coś złego, a dzięki Bogu Apple nie może jeszcze opatentować sposobów komunikacji z klientami. ;) Pokazuję jednak, jak mocno Samsung związał się ze swoim rynkowym rywalem.

Czy to dobrze? I tak i nie. Martwię się o to, iż produkty Samsung/Apple będą zbyt podobne do siebie. Chciałbym, aby na naszym rynku były produkty znacząco różniące się od siebie, wtedy łatwiej o jakieś wielkie innowacje niż tylko lekkie zmiany względem konkurenta.

Swoją drogą, na miejscu Samsunga chciałbym zerwać z łatką firmy kopiującej tylko rozwiązania Apple na rzecz firmy od której się kopiuje. Naśladowanie komunikacji Apple i stylu prezentacji wcale tego im nie ułatwi.

Ten rok na linii Apple / Samsung będzie bardzo ciekawy. Z jednej strony Samsung z nowym podejściem do prezentacji linii produktów z drugiej Apple bez Steve Jobsa i nadchodzącą premierą iPada 3 oraz iPhone 5. Pod koniec roku będziemy mogli ocenić czyje konferencje były najlepsze.