NK goni za FB, ale nie zginie, bo ma swoich fanów. Ponad 75 mln przychodu!

Mówi się, że NK upadnie, że jest to nieuniknione, bo ludzie przechodzą na Facebooka. Okazuje się, że rzeczywistość maluje w dość ciepłych barwach. Ten rok był kolejnym, w którym NK.pl przyniósł zysk, i to dwucyfrowy (17,3 mln). Z kolei przychody w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosły do 75,3 mln złotych, czyli o 15 procent. W tytule wspomniałem o fanach, to spore słowo. Przez 12 miesięcy, stali użytkownicy portalu wygenerowali grupie NK.pl przychód  na poziomie 33,7 mln złotych. Reszta, czyli 38,5 mln to przychód z reklam. Liczby mówią same za siebie. NK będzie trwać, nie zniknie, mimo że Facebook przyciąga coraz więcej polskich użytkowników. 

Skąd taki stan rzeczy? Skąd taki zarobek? NK twierdzi, że to zasługa strategii dywersyfikacji przychodów.

W przypadku NK chodzi o to, żeby przychody można było generować nie tylko formą display’ową używaną głównie w reklamie. Portal oferuje swoim użytkownikom przesyłanie prezentów, mikropłatności, gry, wirtualne gazety czy konto premium (typu: bez reklam). Dzięki prowadzonej strategii to sami użytkownicy generują około połowę przychodów.

Bardzo ważna jest też reklama. To główny motor napędowy w generowaniu zysków. NK chce być jeszcze bardziej atrakcyjna dla reklamodawców, by to uczynić wszyscy zainteresowani oprócz tradycyjnych form reklamy mogą korzystać z nowych, bardziej efektywnych, pozwalających na przykład zbierać opinie o produkcie/usłudze. Chodzi tutaj o reklamę samoobsługową czy badania marketingowe na społeczności NK, która liczy przeszło 11 milionów użytkowników. Dla większego zysku z reklam, NK planuje wprowadzenie reklamy wideo, projekt już niebawem.

Dlaczego NK goni za Facebookiem?

Od kilku dni w miejscu spotkań dostępna jest nowa wyszukiwarka, która wyświetla podpowiedzi, znane z FB…

Kolejną zmianą jest poprawa komunikatora NKTalks.

Na portalu da się zauważyć dążenie do minimalizmu, ale starannie “upycha” się co tylko można i gdzie tylko można. Wszystko idzie w dobrym kierunku, tylko, że nieco za późno. Tak czy siak NK daleko do śmierci przez wykończenie (FB). Ciężko stwierdzić, jaka grupa wiekowa wydaje te miliony na rzecz NK. Myślę, że jest to młodzież przesiadująca w grach, częstująca siebie nawzajem płatnymi prezentami. Niby nie dużo, SMS za kilka złotych. W skali kraju daje to jednak ładną, kilku cyfrową liczbę. ;-)

Nagłówek, galeria, wiele aspektów strony się poprawia. Przypominając czasem do złudzenia elementy Facebooka. “Twarzoksiążka” ulepsza coś wcześniej, po jakimś czasie chwiali się podobną nowością NK. Wszystko ładnie.

A Wy, macie konto w NK? Jak to wygląda od Waszej strony? Dajecie zarobić społecznościówce? ;)

[ź] media2, nk